NOWY SĄCZ. Trzydzieścioro romskich dzieci pojechało w piątek wieczorem na kolonie letnie do Łeby.
- Pieniądze około 60 tys. zł pochodzą z rządowego programu na rzecz społeczności romskiej oraz ze środków MOPS. Za tę kwotę dzieci nie tylko zostały wysłane na dwutygodniowe wakacje, ale też zaopatrzone w niezbędne do wyjazdu rzeczy - mówi Krzysztof Popiela, pełnomocnik prezydenta Nowego Sącza do spraw mniejszości romskiej. Urszula Tryszczyłło, kierownik działu pracy socjalnej i pomocy rodzinie MOPS w Nowym Sączu osobiście mierzyła stopy dzieciom, żeby każdemu dobrać letnie obuwie. Dzieci dostały kompletne wyprawki - od szczoteczek do zębów po ubrania. Najmłodszy kolonista ma 5 lat, najstarszy 17.
- Nie mogłam się doczekać wakacji, w poprzednie byłam w Muszynie, a wcześniej w Ustce - mówi trzynastoletnia Małgosia Ondycz, która na wakacje jedzie z 11-letnią siostrą Patrycją i 17-letnim bratem Piotrem. Z wakacji nad morzem cieszy się 10-letnia Wenecja Mirga, która uczy się tańca i kilka razy gościła na łamach gazet, rozpisujących się o doli romskich dzieci w sądeckich szkołach. Wenecja to pozytywny przykład dziecka, które się zaaklimatyzowało w szkole mimo początkowej niechęci polskich rówieśników. - Pięknie mówi po polsku, pięknie tańczy, wystąpiła w filmie dokumentalnym - chwali ją Andrzej Burkat, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Rodziny, współorganizator kolonii. Wraz z innymi dziećmi dziewczynka wyjechała w piątek po g. 20 z ul. Nawojowskiej na pierwsze wakacje nad morzem. (MONK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?