Hala sportowa przy sułkowickim Gimnazjum im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego nosi od wczoraj imię zasłużonego trenera piłki ręcznej Władysława Piątkowskiego. Z inicjatywą nazwania hali imieniem trenera wystąpiła dyrektorka Gimnazjum Stefania Pilch.
– Pomysł zakiełkował w mojej głowie już trzy lata temu i jestem szczęśliwa, że dzisiaj udało nam się doprowadzić go do realizacji – mówi dyrektorka. – Takich ludzi nie spotyka się na co dzień. Ludzi mających taką charyzmę i taką siłę działania. Marzy mi się, aby sułkowicki szczypiorniak odrodził się i święcił takie triumfy jak przed laty, kiedy trenerem był właśnie Władysław Piątkowski – dodaje Stefania Pilch.
Na wczorajszą uroczystość zaprosiła Bogdana Wentę – obecnie europosła, a do niedawna jeszcze trenera męskiej reprezentacji narodowej w piłce ręcznej. Mało kto wie i pamięta, że Wenta to... podopieczny Władysława Piątkowskiego.
– Przez kilka lat pracowałem z reprezentacją polski juniorów – wspomina trener. – Pamiętam, że jednym z nich był bardzo uzdolniony Bogdan Wenta. Mając siedemnaście lat występował już w kadrze seniorskiej. Było mi bardzo przykro oddawać tego młodego chłopaka do „dorosłej” drużyny, ale cóż miałem robić?
Praca z juniorami polskimi to tylko jeden z licznych wyjątków w bogatej, trwającej grubo ponad czterdzieści lat karierze trenerskiej Piątkowskiego.
A w radiu same dobre wiadomości dla Sułkowic
Przez lata pracy trenował on drużyny m.in. tunezyjską i francuską. Zawsze jednak podkreśla – i podkreślił to raz jeszcze podczas wczorajszej uroczystości – że jest lokalnym patriotą i że dzięki tej miłości do małej ojczyzny wprowadził drużynę z liczącego niewiele ponad sześć tysięcy mieszkańców miasteczka do ekstraklasy.
– Pamiętam taki okres, kiedy wstając rano z łóżka włączałam radio, a w nim same dobre dla Sułkowic wieści, takie oto, że Gościbia Sułkowice wygrała kolejny mecz ligowy i po raz kolejny rozsławiła tą wygraną swoje miasto – wspomina Aleksandra Korpal, emerytowana nauczycielka i dyrektorka Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Sułkowicach. To z tej placówki pochodziło wiele zawodniczek trenujących i grających w zespole kierowanym przez Władysława Piątkowskiego.
– Początki były bardzo trudne – wspomina trener. – W tym miejscu, gdzie dzisiaj stoi hala było przed laty zwykłe pastwisko. Graliśmy na nim w piłkę, używając do tego tak zwanej szmacianki. Miałem jednak tę przyjemność, że spotykałem na swojej drodze dobrych ludzi, dzięki którym dzisiaj istnieje ta hala i dzięki którym mogliśmy święcić tak wiele sukcesów.
Bogdan Wenta tak wspomina swojego trenera z lat młodości: – Spotkałem na swojej drodze życiowej wielu ludzi, ale niewielu z taką pasją jak trener Piątkowski. Zawsze widział w nas, w swoich podopiecznych olbrzymi potencjał i starał się go z nas wydobywać. Dzisiaj, kiedy spotykam trenera po wielu latach widzę, że tylko włosy na jego głowie zmieniły nieco kolor, ale wewnętrzny ogień i zapał pozostały te same.
Burmistrz: Marzyłem tylko o ochraniaczach
Podopiecznym trenera Piątkowskiego był także pełniący dzisiaj funkcję burmistrza Sułkowic Piotr Pułka.
– Należy podziękować Opatrzności za to, że sprawiła, iż trener urodził się w Sułkowicach i tutaj pracował. Pamiętam, że w 1979 roku wstawałem o 6.30 na trening, który odbywał się na boisku asfaltowym i miałem tylko jedno wielkie marzenie, aby mieć ochraniacze na kolana – mówi Pułka.
Uroczystość, która sprowokowała wiele wspomnień stała się także dobrym momentem, aby zadać pytanie, czy sułkowicka piłka ręczna jest w stanie wrócić do swojej dawnej świetności z czasów trenera Piątkowskiego. Sam zainteresowany uważa, że tak. – Jeśli będziecie wytrwale pracować nad sobą, jeśli określicie sobie cel, wierzę w to, że tłuste lata piłki ręcznej powrócą do Sułkowic – powiedział trener, kierując te słowa do obecnej na uroczystości młodzieży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?