Wesołe nastroje na jubileusz

IV liga, Bielsko-Biała

IV liga, Bielsko-Biała

Pasjonat Dankowice - Górnik MK Katowice 2-1 (1-1)

0-1 Orlik 19, 1-1 Tomala 21 (karny), 2-1 Sadlok 63.

Sędziował: Krzysztof Bernaś z Sosnowca. Żółte kartki: Hejnowski, Sadlok - Wesołowski, Czyżo. Widzów: ok. 300.

Pasjonat: Droździk - Pokusa, A. Bieroński, Klakla (46 Świderski), Hejnowski - T. Bieroński, Tomala, A. Bieszczad, Sadlok - Stawowczyk, Stasica (61 Sikora).

Górnik MK: Smuda - Wesołowski, Nowak, Czyżo - Bubrowski (84 Szędzielarz), Dziółka, Baucz, Potok, Kurzaczek (46 Marko) - Michalski (87 Kukułka), Orlik.

   Dankowiczanie w zaległym spotkaniu potrzebowali remisu, by zapewnić sobie utrzymanie (do końca rozgrywek pozostały dwie kolejki). Jednak plan wykonali z nawiązką. Na ich sukces zapracowali także kibice, będący dwunastym graczem. Zwłaszcza wtedy, kiedy mecz nie układał się po myśli miejscowych. Bębny, chóralne i nieustające śpiewy, to rzadki obrazek na czwartoligowych boiskach.
   W 19 min Orlik, zamykający na lewej stronie akcję Baucza, "zgasił" piłkę, wszedł z nią w pole karne i po płaskim strzale futbolówka po rękach Droździka wpadła do siatki. Ten niepotrzebnie starał się ją łapać, skoro w trackie gry obficie padał deszcz.
   Niespełna dwie minuty potem Wesołowski przy próbie powstrzymania akcji Stawowczyka zagrał ręką (poszedł wślizgiem) i sędzia wskazał "na wapno". Tomala uderzył w prawy róg bramki, myląc Smudę.
   Po zmianie stron ruszyli goście. Marko trafił w słupek (50 min), a Michalski przestrzelił z 4 m, mając przed sobą pustą bramkę (akcja Potoka z Bubrowskim).
   W 63 min z prawej strony zagrał Świderski, a będący na linii pola karnego Sadlok, płaskim strzałem, tuż przy słupku, zapewnił miejscowym zwycięstwo i utrzymanie w IV lidze. Jubileusz 60-lecia klubu będzie zatem w wesołych nastrojach.
(ZAB)