Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiara i chemia jest. Pora na sukces koszykarzy

Tomasz Biliński
Marcin Gortat apeluje o wsparcie
Marcin Gortat apeluje o wsparcie fot. Dariusz Bloch
Koszykówka. Od jutrzejszego meczu z Bośnią i Hercegowiną we Francji Polacy rozpoczną mistrzostwa Europy. Celem jest miejsce w siódemce, co da szansę gry o igrzyska w Rio.

– Mamy za sobą siedem tygodni pracy, której efektem jest lepsza gra. Naprawdę zespół z dnia na dzień staje się coraz lepszy. Widzę to i wierzę, że jesteśmy w __stanie odnieść sukces – przekonywał trener Mike Taylor tuż przed odlotem do Francji.

Polacy swoje mecze będą rozgrywać w Montpellier. – Miasto żyje sportem. Jest tam fajna hala, w __której zawsze panuje gorąca atmosfera. Teraz też taka będzie. Rozmawiałem ze znajomymi, prawie wszystkie bilety są wyprzedane – opowiadał Aaron Cel, skrzydłowy, który urodził się w Orleanie. Ma także polskie obywatelstwo, bo jego rodzice są Polakami.

Z gospodarzami rywalizacji naszej grupy (A) zagramy w poniedziałek. W niedzielę natomiast z Rosją. Po trzech meczach będzie dzień przerwy. W środę biało-czerwoni zmierzą się z Izraelem, a w czwartek z Finlandią. Transmisje ze wszystkich spotkań w TVP Sport. W rankingu światowej federacji FIBA Polska zajmuje 42. miejsce. Francja jest 5., Rosja 6., Finlandia 35., Izrael 38., a Bośnia 58.

–_ Na początek zagramy z teoretycznie najsłabszym rywalem. Z jednej strony to dobrze. Wygrana może dodać nam skrzydeł. Z drugiej, wiem z doświadczenia, że im mniej się mówi, tym lepiej. Im mniej uwagi zwraca się na sparingi, też lepiej. Nie zapominajmy, że jesteśmy młodą drużyną, która nie rozegrała wielu meczów na mistrzostwach Europy. Na pewno jesteśmy dobrze przygotowani fizycznie, więc nie będzie na __co zwalać, jeśli nam się nie powiedzie – _przyznał 31-letni Łukasz Koszarek, dla którego będzie to piąty EuroBasket.

Z każdej z czterech grup (poza Francją rywalizacja będzie się toczyć w Niemczech, Chorwacji i Łotwie) awansują po cztery z sześciu drużyn. Dalej będzie system pucharowy. Mistrz i wicemistrz zapewnią sobie grę na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Kolejnych pięć zespołów dostanie szansę w turnieju kwalifikacyjnym.

– Czy to nasz cel? Ja to nazywam marzeniem, które jesteśmy w stanie spełnić, bo jesteśmy bandą, która świetnie się razem czuje i współpracuje na __parkiecie – mówi Adam Waczyński.

Atmosfera to kwestia, na którą zwraca uwagę każdy zawodnik w drużynie. – _Znamy się od lat. Jest kilku młodych, ale szybko się dogadaliśmy. Jak były jakieś spotkania u kogoś w pokoju, to każdy się stawiał. Oczywiście byliśmy grzeczni. Staraliśmy się pilnować i nie robić rzeczy, jakie zdarzały się w przeszłości. Chemia jest i nie będzie to problem na __turnieju _– zapewnił Marcin Gortat, kapitan reprezentacji i gracz Washington Wizards.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski