Wiara w Syna Bożego zbliża nas do prawdy

- Tematem tegorocznej pielgrzymki będą słowa "Wierzę w Syna Bożego".

- To jest hasło roku duszpasterskiego dla całego Kościoła w Polsce. Zdanie jest fragmentem wyznania wiary, które zbliża nas do zrozumienia istoty boskości objawiającej się nam w trzech osobach: Ojcu, Synu i Duchu Świętym. Jezus Chrystus poprzez swoje życie objawił nam prawdę o Bogu. Pielgrzymowanie pod hasłem "Wierzę w Syna Bożego" ma nam przypomnieć, że poznanie prawdy jest możliwe tylko za pośrednictwem Chrystusa. Bez Syna Bożego nigdy nie dowiemy się w pełni, kim jesteśmy i jakie jest nasze miejsce na ziemi.

- Czy podczas tegorocznej wędrówki na Jasną Górę pątnikom będzie towarzyszył święty Jan Paweł II?

- Postać polskiego papieża odegra szczególną rolę podczas pielgrzymki. Trud wędrówki będzie podziękowaniem za włączenie naszego rodaka w poczet świętych. Ponadto w trakcie marszu przypomnimy słowa Jana Pawła II, które padały podczas jego wizyt w Polsce. Po powrocie pątników do domów słowa te będą rozbrzmiewały dalej w rodzinach pielgrzymów.

- W jaki sposób polski papież istnieje w świadomości pątników?

- Święty jest przykładem tego, jak należy kroczyć przez życie, aby zbliżać się do Boga. Ludzie często mówią, że nie są godni naśladować św. Jana Pawła II. To nieprawda. Każdy z nas na każdym etapie życia może brać przykład z Karola Wojtyły i przynajmniej próbować go naśladować. Polski papież z godnością znosił cierpienia fizyczne, zwłaszcza pod koniec życia.

Niewiele wiemy na temat jego cierpień duchowych. Dochodziły do nas jednak sygnały, że cierpienia duchowe również silnie oddziałały na jego losy. Św. Jan Paweł II miał ogromny wpływ na życie ludzi na całym świecie. Do Watykanu trafiało mnóstwo listów z prośbami o błogosławieństwo i wstawiennictwo w modlitwie naszego papieża.

- Pielgrzymka to również pierwszy krok w przygotowaniach do Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się w 2016 roku w Krakowie.

- Przed nami wspaniała uroczystość, do której trzeba się przygotować, głównie duchowo. W dzisiejszych czasach młodzi ludzie wycofują się z życia religijnego. Jedni tłumaczą to brakiem czasu, inni boją się oskarżenia o zbytnią pobożność. Pielgrzymka to czas, w którym można ożywić swoją religijną świadomość. Za dwa lata do Krakowa zjedzie się młodzież z całego świata. To od nas zależy, w jaki sposób zapamięta nas i nasze miasto. Jeśli będziemy ufać Bogu, będzie z nas emanowała radość i siła.