Wicepremier Beata Szydło w Proszowicach [ZDJĘCIA]

Szydłobus wjechał na miejski Rynek z opóźnieniem. - Przepraszam Państwa za to, ale jedziemy prosto w Warszawy, gdzie uczestniczyłam w konferencji prasowej z prezesem Jarosławem Kaczyńskim - usprawiedliwiała się wicepremier.

Jej wystąpienie w Proszowicach miało charakter typowo przedwyborczy. Beata Szydło - jedynka PiS w okręgu małopolsko-świętokrzyskim - namawiała do wzięcia udziału w eurowyborach i namawiała do poparcia kandydatów PiS. - Odkąd jesteśmy w Unii Europejskiej, nie było tak ważnych wyborów do Parlamentu Europejskiego. Chociaż wszystkie sondaże pokazują, że Unia jest dla nas bardzo ważna, a poparcie dla niej jest najwyższe we wspólnocie, to do tej pory te wybory nie cieszyły się dużym zainteresowaniem. Teraz nadszedł ten czas, byśmy to wysokie poparcie dla Unii przełożyli na udział w wyborach - mówiła.

Na zakończenie wicepremier dostała w prezencie od burmistrza Grzegorza Cichego obraz, przedstawiający Stańczyka. - Właśnie się dowiedziałam, że Stańczyk urodził się w Proszowicach. Obiecuję, że jeśli wygramy te wybory, powieszę go w Brukseli, aby przypominał politykom o pewnych ważnych sprawach - zapowiedziała Beata Szydło.