Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wichura niszczyła dachy

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Zerwany dach na budynku gospodarczym w Przegini
Zerwany dach na budynku gospodarczym w Przegini Archiwum Gminy Jerzmanowice-Przeginia
Powiat krakowski. Silny wiatr szalał przez kilka godzin. Powalone drzewa blokowały drogi gminne, powiatowe, wojewódzkie i krajowe. Strażacy setki razy wyjeżdżali na interwencje.

Nad większością gmin powiatu krakowskiego przeszły wichury i burze. Silny wiatr powalił drzewa, połamał wiele konarów i gałęzi. W gminie Kocmyrzów-Luborzyca wicher niszczył rolnikom tunele foliowe, potargał osłony na rośliny. W Jerzmanowicach-Przegini wichura zerwała dach na jednym z budynków gospodarczych.

- Interwencje odbywały się nieustająco. Strażacy wyjeżdżali do usuwania drzew i konarów oraz gałęzi z dróg począwszy od gminy Świątniki Górne, przez Mogilany, Ska-winę. Kolejne interwencje były w gminach: Krzeszowice, Za-bierzów, Jerzmanowice-Prze-ginia oraz Zielonki i Kocmy-rzów-Luborzyca - wymienia dyżurny strażak w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.

W tym samym czasie doszło do pożaru traw w Libertowie w gminie Mogilany oraz pożaru przewodów w stacji energetycznej w Bosutowie w gminie Zielonki. - Do dużych uszkodzeń w tej stacji nie doszło, bo ekipa energetyków szybko interweniowała, wyłączyła prąd i naprawiła uszkodzenia - informuje dyżurny strażak.

Nikt z mieszkańców powiatu nie ucierpiał podczas tych wichur, ale strażacy interweniowali setki razy.

- Wiatr wiał nieco ponad godzinę. Wichura była tak silna, że drzewa były pochylone niemal do ziemi. W pewnym momencie droga do Świątnik Górnych od zakopianki została cała zasłana gałęziami i konarami - mówi Witold Słomka, burmistrz Świątnik Górnych.

Największe problemy były w gminie Jerzmanowice-Przeginia. W Czubrowicach drzewo oparło się o budynek, ale nie uszkodziło go. Mieszkańcom z pomocą pospieszyli strażacy. Pocięli drzewo na kawałki i usunęli je. W Jerzmanowicach wielki konar spadł tuż obok kościoła, ale nie zniszczył budynku.

- Większe zniszczenia były w Przegini. Na jednej z posesji z budynku gospodarczego wiatr zerwał dach, Zniszczył też kilka płyt eternitowych z pokrycia dachu starej remizy w Przegini. Natomiast przy ośrodku zdrowia drzewo powaliło się na ogrodzenie - wymienia zniszczenia Adam Piaśnik, wójt Jerzmanowic-Przegini.

W Skawinie duże, stare drzewo przewróciło się na drogę krajową, ale strażacy szybko je usunęli i udrożnili przejazd. Z usuwaniem gałęzi i drzewa w Bolechowicach mieli też sporo roboty strażacy z gminy Zabierzów. A w Rudawie po wichurze nie było prądu.

Kłopoty z dostawą energii zanotowano również w gminie Krzeszowice. Awaria była w samym mieście, ale i wiosek problemy nie ominęły. - W Woli Filipowskiej powalone drzewo zerwało linie energetyczną w części wioski nie było prądu. Strażacy wyjeżdżali do powalonych drzew w Krzeszowicach, na osiedlu Czatkowi-ce, w Paczółtowicach i Nawojowej Górze - mówi Mieczysław Odrzywołek, komendant miejsko-gminny OSP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski