To ogólnodostępne, cyfrowe archiwum można przeglądać w internecie (pod adresem archiwumbronowickie.pl) od 20 września zeszłego roku. Dziś prezentuje on-line ok. 175 zdjęć, świadectw szkolnych i innych dokumentów - zeskanowanych i opisanych. Jest tu też 18 nagranych opowieści mieszkańców seniorów.
Najnowsze w zbiorach BAS są pamiątki, które udostępnił Julian Ślusarczyk. - Sam nie pochodzi z Bronowic, tylko z Niepołomic, ale jego żona była bronowiczanką. Pan Ślusarczyk poznaje jej historię, gromadzi dawne fotografie i pielęgnuje pamięć o żonie. To dzięki jego dociekliwości, zaangażowaniu i pasji udało się rozpoznać niemal wszystkie osoby widoczne na zbiorowych zdjęciach - mówi Natalia Martini, socjolog, pomysłodawczyni i koordynatorka Bronowickiego Archiwum Społecznego.
Te nowe archiwalia w BAS to świadectwo w języku niemieckim, z 1940 roku, oraz fotografie liczące ponad pół wieku. Wiele z nich to zdjęcia ze ślubów i komunii, jest też np. takie, na którym czterech mężczyzn stoi u zbiegu ul. Tetmajera i Pod Strzechą, a za ich plecami widać chaty kryte strzechą.
Bronowickie Archiwum Społeczne powiększa swoje zbiory dzięki uprzejmości i zainteresowaniu mieszkańców. Stara się też o dofinansowanie w ramach konkursów grantowych. Jeszcze w tym miesiącu będzie wiadomo, czy otrzyma takie dofinansowanie na ten rok - jeśli tak, będą nagrywane wspomnienia kolejnych ok. 20 seniorów z Bronowic. - A jeśli nie, będziemy w miarę możliwości działać społecznie. Cały czas zresztą wypytujemy ludzi, zbieramy kontakty i informacje - zapewnia Natalia Martini.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?