Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więcej miejsc dla samochodów w pobliżu krakowskiego zoo

Anna Agaciak
Nowy parking na Łysej Górze ma być gotowy w kwietniu
Nowy parking na Łysej Górze ma być gotowy w kwietniu Andrzej Wiśniewski
Inwestycje. Fundacja Miejski Park i Ogród Zoologiczny rozwiązuje swój wieloletni problem. Rozbudowuje parking na Łysej Górze, który pomieści dwa razy więcej aut.

Koniec z gigantycznymi problemami z parkowaniem podczas wyprawy do ogrodu zoologicznego. Dyrekcja porozumiała się z krakowskim magistratem i otrzymała zgodę na dwukrotne powiększenie obecnego parkingu przy przystanku "Baba Jaga".

- Przejęliśmy od miasta grunty orne na Łysej Górze - mówi Józef Skotnicki, dyrektor Fundacji Miejski Park i Ogród Zoologiczny. - Budujemy tam piękny parking, który pomieści nawet 400 dodatkowych aut. Do tej pory parking przyjmował tylko 300 samochodów. I przy pięknej pogodzie pękał w szwach.

Złość kierowców
Media od lat opisywały złość kierowców, którzy w czasie świąt lub wakacji wybrali się do krakowskiego zoo. Bywało, że aby zostawić samochód na jedynym w Lesie Wolskim parkingu (oddalonym od zoo o ok. 1 km), musieli odstać nawet 30 minut, zanim zwolniło się jakieś miejsce na postoju.

Sznur samochodów ciągnął się przez całą ul. 28 Lipca 1943 r., docierając do ul. Królowej Jadwigi. Przy upalnej pogodzie ludzie w samochodzie czuli się jak w saunie i nie szczędzili władzom miasta krytyki za takie traktowanie.

Turyści z innych miejscowości odgrażali się nawet, że wiedząc wcześniej o takich atrakcjach, nigdy nie wpadli by na pomysł o wyprawie do ogrodu zoologicznego.

Dyrekcja ogrodu od lat szukała rozwiązania. Aby doraźnie poprawić sytuację, odbywały się nawet rozmowy z władzami pobliskiego Krakowskiego Centrum Rehabilitacji przy al. Modrzewiowej 22, aby w letnie weekendy umożliwiać postój turystom.

Udało się tam znaleźć dodatkowe miejsca postojowe.

To jednak nie rozwiązywało problemu, gdyż do krakowskiego zoo trzeba było jeszcze dojść, i to spory kawałek pod górę... Przypomnijmy. W sobotę i dni świąteczne obowiązuje zakaz wjazdu samochodów do Lasu Wolskiego.

Tylko osoby niepełnosprawne podróżujące oznakowanymi samochodami mają możliwość wjazdu na parking bezpośrednio przy zoo przez cały tydzień.

Coraz więcej gości
Mimo kłopotów z parkowaniem do zoo przybywa jednak coraz więcej zwiedzających. Wszystko przez otwartą niedawno żyrafiarnię .

- Szacujemy, że ta nowa atrakcja przyciągnęła do naszego ogrodu nawet 400 tysięcy gości w ciągu roku - mówi dyrektor Skotnicki. - A spodziewamy się, że będzie ich jeszcze więcej, gdyż jesienią otwieramy pingwiniarnię. Ptaki te przyciągają zwiedzających także zimą. Musieliśmy więc rozwiązać odwieczny parkingowy problem.

Łysa Góra dla kierowców
Józef Skotnicki zapewnia, że Łysa Góra to jedyne rozwiązanie dla zmotoryzowanych. Nigdzie w okolicy nie było miejsca na nowy, tak duży parking. Potwierdzają to urzędnicy miejscy.

Przekazali gminne grunty na Łysej Górze fundacji. Część terenu przeznaczono na parking, a resztę na uprawę roślin motylkowych, które stanowią paszę dla mieszkańców zoo.

Pierwsze samochody będą mogły na nim parkować już w kwietniu tego roku. Niestety, nie będzie taniej. Koszt zostawienia tu auta to nadal wydatek 15 zł. - Ta cena ma skłonić kierowców do przyjazdu do zoo komunikacją miejską. Las Wolski to najceniejszy zielony zakątek Krakowa, więc powinien być chroniony przed spalinami - mówi Teresa Grega, wicedyrektor krakowskiego zoo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski