Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więcej słońca na korcie

Agnieszka Bialik
Tenis. Trzeciego dnia Roland Garros doszło do dwóch sensacji: odpadły Kerber i Azarenka. Agnieszka Radwańska zagra dziś z Caroline Garcią.

- Ważne, żeby pogoda była lepsza, czyli cieplej i słoneczniej. Wtedy piłka leci szybciej, a mnie to pasuje. Garcia jest u siebie, na pewno będzie chciała pokazać się przed własną publicznością. Grałyśmy ze sobą kilka razy, ale to będzie już nowa, inna historia. Zupełnie inny pojedynek niż ten w pierwszej rundzie - powiedziałam nam Agnieszka Radwańska przed środowym meczem drugiej rundy na kortach im Rolanda Garrosa, z Francuzką Caroline Garcią.

W pierwszej krakowianka solidnie „potrenowała”, gładko pokonując w poniedziałek Bojanę Jovanovski. Teraz czeka ją trudniejsze zadanie. Garcia, lat 23, aktualnie 40. rakieta świata, zwyciężczyni turnieju w Bogocie, przed dwoma laty przyjechała do Paryża jako świeżo upieczona mistrzyni imprezy w Strasburgu. Choć turniej to niewielki pozwolił uwierzyć pannie Caroline, że na ziemi zwyciężać potrafi. Inna sprawa, że z zawodniczkami z Top 10 już wygrywała. Ma na swoim koncie aż siedem takich zwycięstw: m.in. nad Petrą Kvitovą i... Agnieszką, przed dwoma laty w Madrycie, właśnie na korcie ziemnym. Francuzi pompują balon, że to ich faworytka w Paryżu. Dodają do tego zwycięstwa Caroline w Pucharze Federacji, w którym Francuzki doszły do finału.

- Poprawiłam ostatnio swoją grę. Jesteśmy we Francji, więc bardzo chciałabym coś tu osiągnąć. W meczu z Radwańską skupię się na każdym kolejnym punkcie - mówi przed spotkaniem z Polką Garcia.

Radwańska przyznaje, że spodziewa się ciężkiego meczu. Nie da się jednak ukryć, że to ona będzie w środę faworytką.

Musi jednak być czujna, nieuwaga może sporo kosztować. W głównej drabince singlistek nie ma już turniejowej „trójki” - Angelique Kerber. Przyjaciółka Radwańskiej dość nieoczekiwanie przegrała już w pierwszej rundzie z Holenderką Kiki Bertens 2:6, 6:3, 3:6.

Z Paryżem pożegnała się we wtorek również rozstawiona z numerem piątym Wiktoria Azarenka. Białorusinka skreczowała (kontuzja prawego kolana) w meczu z Włoszką Karin Knapp przy stanie 3:6, 7:6, 0:4.

W turnieju panów, pod nieobecność kontuzjowanego Rogera Federera, wielka trójka: Novak Djoković, Andy Murray, Rafael Nadal zwycięsko rozpoczęła walkę o mistrzowski tytuł. Najtrudniejszą przeprawę miał Szkot, który walczył z Radkiem Stepankiem. Obaj stworzyli piękny spektakl, ostatecznie wygrał Szkot 3:6, 3:6, 6:0, 6:3, 7:5.
Agnieszka Bialik, Paryż

TRANSMISJE W EUROSPORCIE I USŁUDZE EUROSPORT PLAYER

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski