Więcej środków na MdM. Zapowiada się kolejny wyścig o rządowe dopłaty

Najważniejsza z nich zakłada, że pieniądze przeznaczone na wsparcie w danym roku będą wykorzystywane w 100 proc. Do tej pory rozdzielano 95 proc., pozostałe 5 proc. pozostawiając jako rezerwę dla tych, którym urodzi się trzecie lub kolejne dziecko.

Szybko, ale nie na długo

W praktyce jednak okazało się, że owe 5 proc. to za dużo, ustawodawca nie przewidział zaś możliwości powrotu tych pieniędzy z powrotem do systemu. Nowelizacja to zmienia. W praktyce oznacza to, że jeszcze w tym roku kolejne osoby będą mogły skorzystać z dopłat.

- W sumie, zgodnie z ustaleniami rządu, odblokowanych zostanie około 69 mln zł - mówi Katarzyna Kniat, ekspertka finansowy z OpenFinance.

- Z dopłat jeszcze w tym roku będzie mogło więc skorzystać kolejnych 2,7 tysiąca osób - dodaje Katarzyna Kniat. - Uwolnienie rezerwy powiększy też przyszłoroczną pulę pieniędzy na dopłaty, co będzie oznaczało możliwość kupienia z pomocą państwa dodatkowo 1,5 tys. mieszkań.

Co sądzą o tym przedstawiciele firm deweloperskich?

- To z pewnością dodatkowa furtka, otwierająca drzwi singlom czy młodym małżeństwom starającym się o pieniądze z programu Mieszkanie dla Młodych na zakup domu - mówi Maciej Bartczak, współwłaściciel KM Building.

Na uwolnione pieniądze na dopłaty z niecierpliwością czekają planujący zakup swojego pierwszego dachu nad głową, ale też duzi inwestorzy. Ich cierpliwość nie będzie na szczęście wystawiana na ciężką próbę.

- Zgodnie z komunikatem ogłoszonym przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, środki w ramach programu Mieszkanie dla Młodych zostaną odblokowane najpóźniej 16 sierpnia - informuje Lucyna Jarczyńska z firmy Agrobexu. - Dodatkowe 100 mln zł na dopłaty w tym i przyszłym roku z całą pewnością zaktywizuje rozważających już wcześniej zakup domu lub mieszkania.

- Taka informacja z pewnością przyśpieszy decyzję o kupnie własnego M mniej zdecydowanych. Na skompletowanie potrzebnej dokumentacji mają oni czas do lipca, potem pula zostanie uruchomiona - zwraca uwagę Marlena Zapalska, prezes spółki Proxin.

Wielkość odmrożonej w tym roku kolejnej puli sugeruje, że środki przeznaczone na dopłaty mogą skończyć się bardzo szybko, nawet w ciągu jednego dnia.

- Doskonałym tego przykładem był styczeń bieżącego roku, gdzie w zaledwie dwa dni Polacy wykorzystali 122 mln zł państwowego wsparcia - komentuje Agata Nowaczyk, specjalistka z poznańskiego biura sprzedaży Ekonbud-Fadom.

Można więc sądzić, że do uwolnionych w tym roku pieniędzy na dopłaty odbędzie się wyścig. O tym czy będzie możliwość skorzystania z dopłaty jeszcze w tym roku czy też nie mogą zadecydować godziny.

- Dodatkowe środki to świetna wiadomość dla osób, które chcą kupić własne M jeszcze w tym roku - podkreśla Weronika Potarzycka, specjalistka z biura sprzedaży Planetbud Development. - Zainteresowanym radzimy pośpiech. Warto już teraz udać się do biura sprzedaży i kompletować potrzebne dokumenty, by w momencie zwolnienia środków, móc szybko udać się do banku i zabukować pieniądze.

Deweloperzy przyznają, że liczą na większą sprzedaż niż zakładali po zakończeniu przyjmowania wniosków o dopłaty. Nie ukrywają także, że starają się skusić chętnych, by zdecydowali się na zakup w realizowanych przez nich inwestycjach.

Zwłaszcza, że w konkurencja jest relatywnie duża. Warto wiedzieć, że do 20 czerwca 2017 roku zawarto 95 139 umowy kredytowe ze wsparciem programu MdM. 27 513 rodzin i osób, które kupiły własne mieszkanie lub dom miało przynajmniej jedno dziecko. 90 741 umów dotyczyło zakupu lokalu mieszkalnego, a 4398 - domu jednorodzinnego.

Wartość dofinansowania wynikająca z podpisanych umów kredytowych to 2,4 mld zł. Łączna kwota udzielonych kredytów w ramach programu to 16,6 mld zł. Ogólna wartość inwestycji, na które zawarto umowy kredytowe to 21 mld zł.

Interesuja nas większe powierzchnie

Kupowane lokale mieszkalne i domy jednorodzinne pod względem metrażu należą do segmentu najbardziej popularnego na rynku.

Dotychczas średnia powierzchnia użytkowa lokalu mieszkalnego nabywanego w programie to 53,92 mkw., a jego cena to - 218 tys. zł. Średnia powierzchnia domu jednorodzinnego wynosi 87,02 mkw., a jego średnia cena to 293 tys. zł. Osoby zainteresowane dopłatą powinny wiedzieć, że może być nią objęte maksymalnie 50 mkw., natomiast samo mieszkanie nie może być większe niż 75 mkw. w przypadku lokalu mieszkalnego lub 100 mkw. w przypadku domu jednorodzinnego.

W przypadku rodzin posiadających co najmniej troje dzieci dopłatą objęte jest maksymalnie 65 mkw., a limity maksymalnej powierzchni to dla mieszkania - 85 mkw. i dla domu 110 mkw.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 11. Kim są akademicy?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto