Więcławice Stare. Jakubowe stypendia to kilometry dobra

Fundusz Stypendialny św. Jakuba powstał na bazie akcji „Kilometry dobra”, czyli zbierania pieniędzy na określony cel i układania z monet o jednakowym nominale szeregu, żeby potem sprawdzić ile ma długości i ile dobra z tego może powstać.

W Więcławicach tę akcję pomocową tworzą ludzie różnych zawodów i poglądów. Dorośli organizują akcje, kwalifikują stypendystów, a młodzież - w roli wolontariuszy - chodzi z puszkami podczas gminnych imprez i zbiera datki.

Zaczęło się od Roberta Kawałko, prezesa Polskiego Instytutu Filantropii, który wymyślił „Kilometry dobra”. Jest mieszkańcem gminy Michałowice, więc i tu zaczął szerzyć idee dobroczynności. Szybko znalazł grupę pomocników.

- Organizujemy drugą edycję „Jakubowych stypendiów”. Pierwsze fundusze otrzymało siedem osób. Są to aktywni młodzi ludzie, którzy rozwijają swoje talenty i osiągają wysokie wyniki podczas zawodów, konkursów: powiatowych, wojewódzkich, ogólnopolskich, a __nawet międzyna- rodowych - mówi Bernadeta Podlińska, przewodnicząca kapituły stypendialnej. Zapewnia, że organizatorzy nie spoczęli na pierwszych udanych przedsięwzięciach, ale planują w tym roku obdarować kolejnych młodych ludzi z pasją.

Kapituła i jej współpracownicy spotykają się w parafii św. Jakuba. - Nie tworzyliśmy dodatkowych organizacji, ale skupiliśmy aktywnych ludzi i realizujemy postawione sobie cele. Dzięki temu pierwsi stypendyści otrzymują od ubiegłego roku, co miesiąc, 150 zł na rozwój talentów - mówi ks. Ryszard Honkisz, kustosz sanktuarium św. Jakuba Apostoła w Więcławicach Starych.

Idee wspiera gmina Michałowice z wójtem Antonim Rumianem oraz przedstawiciele miejscowych instytucji, szefowie firm i dyrektorzy szkół.

Koordynatorem wolontariuszy jest Michał Sieńko, który liczy, że w tym roku kolejne stypendia o podobnej wartości jak w ubiegłym roku otrzyma około 10 osób.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie? - odcinek 2

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto