Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieczorny trening

Redakcja
Serbski obrońca przyjedzie na zgrupowanie

Piłkarze Wisły już we Francji

Piłkarze Wisły już we Francji

Serbski obrońca przyjedzie na zgrupowanie

   Wczoraj o 17.40 piłkarze krakowskiej Wisły zameldowali się w hotelu "Les Jardins" w Sainte Maxime. Podróż samolotami z Krakowa przez Warszawę do Nicei przebiegła bez zakłóceń. Ostatni 70-kilometrowy odcinek z lotniska przemierzyli autokarem. Już wieczorem trenowali na boisku ze sztuczną nawierzchnią, przygotowując się do dzisiejszego meczu kontrolnego z drugoligowym St. Etienne w Awinionie.
   Na porannej zbiórce w klubie nie stawił się Mirosław Szymkowiak. Zwyczajnie zaspał. Prosto do Balic przywiózł go Marek Konieczny. Przy Reymonta kolegów żegnał kontuzjowany Arkadiusz Głowacki, a najmłodsi: Fechner, Mariusz Magiera i Adrian Mrowiec przenosili metalowe skrzynie ze sprzętem.
   W drodze do Nicei wiślacy ucięli sobie pogawędkę z kompozytorem Krzesimirem Dębskim i jego żoną, piosenkarką Anną Jurksztowicz.
   W St. Maxime nie ma jeszcze ani bramkarza Radosława Majdana, ani żadnego z przewidzianych do testowania cudzoziemców. Majdan, przed przejściem do Wisły, musi rozwiązać kontrakt z izraelskim Moadon Sport Asdod.
   Z mistrzami Polski wyjechał natomiast do Francji obrońca Dospelu/GKS-u, Jacek Kowalczyk. Otrzymał na to zgodę katowickiego klubu, który w najbliższym czasie ma zawrzeć z Wisłą umowę transferową, co umożliwi z kolei podpisanie kontraktu przez piłkarza.
   Wczoraj rozmawialiśmy z 22-letnim wychowankiem Unii Głuchołazy, ostatnio podporą "Gieksy" i podstawowym graczem "młodzieżówki", mającym także na koncie dwa mecze w pierwszej reprezentacji.
   - Dlaczego tak długo trwały negocjacje?
   - To już nieistotne. Najważniejsze, że pomyślnie się zakończyły i na 99 procent jestem zawodnikiem Wisły Kraków. Gdy wrócę ze zgrupowania, podpiszę kontrakt.
   - Z jakim nastawieniem Pan przychodzi?
   - Bojowym. Nie mogę z innym. Na pewno czeka mnie bardzo dużo pracy. Zamierzam skutecznie walczyć o miejsce w podstawowej jedenastce.
   - Kontuzja Arkadiusza Głowackiego, przynajmniej na pewien czas, ułatwia Panu zadanie.
   - Staram się do tego tak nie podchodzić. Jeśli Arek będzie zdrowy, to skorzysta nam tym drużyna. Rywalizacja podnosi umiejętności.
   - Katowicka defensywa składała się najczęściej z trzech zawodników, trener Henryk Kasperczak preferuje czwórkę obrońców. Jest Pan gotowy na zmiany?
   - Ten system nie jest mi całkiem obcy, bo GKS także próbował tego ustawienia, znam je również z reprezentacji olimpijskiej. Dlatego mam nadzieję, że nie będę miał z tym większych problemów.
   - Na jak długo zwiąże się Pan z Wisłą, czy będzie to kontrakt czteroletni?
   - Określiłbym go średnio długim.
   Zanosi się na to, że "Biała Gwiazda" nie poprzestanie na pozyskaniu jednego obrońcy. Rzecznik prasowy Jarosław Krzoska potwierdził, że na liście życzeń znalazł się 22-letni młodzieżowy reprezentant Serbii i Czarnogóry, Nikola Mijailovic z Żeleznika Belgrad.
   Nadal nie wiadomo, czy Argentyńczyk Mauro Cantoro odejdzie do włoskiego zespołu Genoa 1893. Podczas weekendu ważniejszą sprawą od transferów jest dla trenera Luigi De Canio wyjazdowy mecz Serie B z Treviso. Dalszy pobyt Cantoro w Genui może jednak świadczyć o tym, że otrzyma propozycję zmiany barw.
JERZY SASORSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski