Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieczysta nadal czeka na przełom

(ART)
Dawid Burzyński strzelił gola, a Słomniczanka wreszcie wygrała
Dawid Burzyński strzelił gola, a Słomniczanka wreszcie wygrała Artur Bogacki
W hicie kolejki - meczu dwóch niepokonanych drużyn, które miały po tyle samo punktów - Węgrzce na swoim boisku pokonały Zieleńczankę.

Węgrzce - Zieleńczanka Zielonki 2:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Domagalski 7, 1:1 Witko 15, 2:1 Kubiak 68.
Węgrzce: Kusak - Brzeski, Słota, Górski, Lipowiecki - ZielińskiI (88 Jałocha), Antas, PacygaI (56 Kok), Witko - Cichy (69 Sikora), KubiakI (81 Nosek).

Zieleńczanka: Szcześniewski - Mitka, DragoszI, Baran, Żywczak - Gładysz (75 Bulak), Małek (65 Bieda), Rozwadowski, Katarzyński - Pytel (46 Szpetnar), Domagalski.

Sędziował: Piotr Król. Widzów: 200.

Lepiej spotkanie zaczęli goście. Po indywidualnej akcji i dośrodkowaniu Katarzyńskiego, Domagalskiemu pozostało dopełnić formalności (7 min). Wyrównujący gol był szczególnej urody. Po rzucie rożnym piłka trafiła na 20. metr do Witki, który efektownie podkręcił ją zewnętrzną częścią stopy, trafiając do siatki (piłka odbiła się od słupka). Strzelec miał także udział przy zwycięskim golu, bo wywalczył piłkę i podał do Kubiaka, który wykorzystał sytuację sam na sam. Bramek mogło być więcej. Dla Węgrzc w poprzeczkę trafili Cichy i Kubiak, a dla Zieleńczanki dwie dogodne okazje zmarnował w drugiej połowie Katarzyński.

Piliczanka Pilica - Olkusz 3:2 (1:0)
Bramki: 1:0 Dynerowicz 25 samob., 1:1 Jedynak 48, 1:2 Jedynak 65, 2:2 Dudkiewicz 90+3, 3:2 Dudkiewicz 90+4.
Piliczanka: Stolarski - A. Kukułka, Osmenda, P. Czapnik, M. Węglarz - J. Nowak (76 Kowalczyk), GoncerzI, Kazior, T. Kukułka (65 DudkiewiczI), SłowikI - Tokarski (85 Kalamat).
Olkusz: Dynerowicz - G. Nowak, JurczykI, BanyśIII[70], JurczykI, Szwed - Szczypciak, Tieleszewski, Mrożek (88 Przybylski), Boś, M. Czapnik (46 Zysk) - Kalinowski (46 Jedynak).
Sędziował: Radosław Wilk. Widzów: 100.

Szalę na korzyść piliczan przechyliły dwa gole Dudkiewicza w doliczonym czasie gry. Goście zaczęli pechowo (Dynerowicz strzelił sobie gola po rożnym), ale w drugiej połowie objęli prowadzenie (Jedynak dobił piłkę odbitą od poprzeczki, a później kopnął tuż przy słupku). Tyle że 5 minut później czerwoną kartkę dostał Banyś i olkuszanie w osłabieniu musieli bronić wyniku. Nie udało się. Dudkiewicz trafił głową po centrze Osmendy, a kilkadziesiąt sekund później przeprowadził akcję na wagę trzech punktów.

Michałowianka Michałowice - Clepardia Kraków 2:1
(1:1)
Bramki: 1:0 Sane 17, 1:1 Wojniak 44, 2:1 Michalski 78.
Michałowianka: Polit - Soja, M. Kowalski, Jabłoński, Tutaj - WilkI, JurekI, KozakIII[49], Sane, Fall (89 Grzegórzko) - Michalski (75 Soboń).

Clepardia: Cieślik - Machnik, Gągol, RębiszI, GumulaI - SieniawskiIII[49], Wojniak (80 Zębala), Wach (70 Kwaśny), Mączyński , Dorota (85 Zegarek) - Mierzwa.
Sędziował: Piotr Kubiczek. Widzów: 150.

Michałowianka nie była tak skuteczna jak w poprzednich spotkaniach, ale i tak odniosła kolejne zwycięstwo. Clepardia może żałować zwłaszcza sytuacji z 60 min, kiedy przy stanie 1:1 Mączyński zmarnował dobrą okazję. Najładniejszy był gol Wojniaka, który celnie huknął z 25 metrów.

Grębałowianka Kraków - Bronowianka Kraków 3:2 (2:0)
Bramki: 1:0 M. Kwater 15, 2:0 Klęk 16, 3:0 Jańczyk 49, 3:1 Gzyl 65, 3:2 Kiełbus 90.
Grębałowianka: Ligara - D. GregorczykI (88 Kwiecień), Jańczyk, Wilk, Klęk - Lampart (68 K. Socha), Paszkot (65 Wolko), KowalskiI, RajcaI - M. Kwater (60 Fiust), Pikuła.

Bronowianka: Wójcik - Maroszek, Kubik, Małodobry, Kowalczyk - Biegun, Kowalówka, Kiełbus, Dachowski, Łukawski (60 P. Socha) - Gzyl.

Sędziował: Paweł Bagan. Widzów: 50.

Grębałowianka tuż po przerwie podwyższyła prowadzenie na 3:0 (Jańczyk po rzucie rożnym), ale reszta spotkania wcale nie była dla niej spacerkiem. Goście w końcówce mogli odmienić losy meczu. Zdobyli dwa gole, do tego dwukrotnie trafili w poprzeczkę.

Antrans Leśnik Gorenice- Słomniczanka Słomniki 1:3 (1:1)
Bramki: 1:0 Kurkowski 10, 1:1 Burzyński 43 karny, 1:2 Krawiec 68, 1:3 Krawiec 80 karny.
Antrans Leśnik: Wesołowski - Seweryn (65 Byczek), Szymczyk, P. KondekI, Bartusik - Kardynał, KozakI, Cudejko, Rak (85 Szewczyk), Baran (60 Nawrot) - Kurkowski.

Słomniczanka: Kozub - BurzawaI (90 S. Ciałowicz), Tochowicz, Styczeń, Burzyński, P. Kubuśka - Krawiec, BiałkoI (70 Łakomy), P. Ciałowicz, Waśniowski (90 Kurkiewicz) - Adamek.
Widzów: 70.

Leśnik początek sezonu miał dobry, a Słomniczanka fatalny. Gdy więc gospodarze objęli prowadzenie (ładny strzał Kurkowskiego w dalszy róg), wydawało się, że będą kontrolować mecz. Brakowało im jednak skuteczności. Goście tuż przed przerwą wyrównali po karnym, a po zmianie stron poszli za ciosem.

Wieczysta Kraków - Trzy Korony Żarnowiec 1:2
(1:1)
Bramki: 1:0 Strojek 25, 1:1 Karoń 27, 1:2 Karoń 80.
Trzy Korony: Ł. Paczyński - Krupa, K. Hajduga, A. Jaros, B. KiesiewiczI - K. Capiga (75 P. Capiga), M. HajdugaI, Owczarski, M. Chajduga (85 P. Ślusarczyk) - G. Jaros, Karoń.

Wieczysta jest jedyną ekipą, która po 5 kolejkach ma zerowy dorobek (w tej kolejce złą passę przełamały Trzy Korony i Słomniczanka). Miejscowi mają czego żałować. Z prowadzenia cieszyli się tylko przez chwilę, a w 90 min karnego, który dałby im remis, zmarnował Fryc. Oba gole dla gości zdobył głową Karoń, najpierw wykorzystując centrę z rożnego Owczarskiego, a później zespołową akcję i dośrodkowanie Krupy.

Prądniczanka Kraków - Przemsza Klucze 3:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Mroczka 47, 2:0 Jeleń 56, 3:0 Jeleń 69, 3:1 G. Majcherkiewicz 81.
Prądniczanka: Misiak - PudłowskiI (46 Zawalonka), Gruca, StępieńI, Marek (17 Pieniążek) - KaniaI, Jeleń, Mroczka, RojekI - A. Kawa, Obrzut (77 Jędrychowski).

Przemsza: T. Majcherkiewicz - Smętek (69 Antoniak), Ziębiński, Guguła, KocjanI - Motyl (58 Miszkiewicz), Mucha, Latos (58 Musiał), G. MajcherkiewiczI - Spurna, A. Barczyk (71 Modras).

Prądniczanka zachowała miano niepokonanej, a w tabeli ustępuje tylko - gorszym bilansem bramkowym - Węgrzcom i Michałowiance.

Spory udział w zwycięstwie krakowian miał Stępień, który dwukrotnie wybił piłkę sprzed linii bramkowej (w 17 min oraz na początku drugiej połowy przy stanie 1:0). Dwa gole dla miejscowych strzelił Jeleń, a przy wcześniejszym trafieniu Mroczki zaliczył asystę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski