Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielickie Dyktando 2018. "Kartki z kalendarza" były pełne ortograficznych pułapek

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Mistrzowie ortografii 2018 i wyróżnieni z organizatorami konkursu
Mistrzowie ortografii 2018 i wyróżnieni z organizatorami konkursu Agnieszka Rogalska
8. Wielickie Dyktando pisało prawie 80 osób. Przybyli nie tylko mieszkańcy powiatu wielickiego, ale całego regionu. Tekst już tradycyjnie był trudny, jednak najlepsi popełnili w nim tylko po kilka błędów.

„20 października 1919 roku. Przebudziłam się o brzasku. Chmury piętrzą się na niebie jak skiby odrzynane trzósłem pługa. Zza współprzymkniętych drzwi sączy się smużka mętnożółtego światła. Ojciec, nucąc półgłosem arię Skołuby, próbuje świeżo naostrzoną brzytwą przystrzyc sczerniałe wąsy, które zwykle skręca w jakieś esy-floresy” - to tylko początek tekstu „Kartki z kalendarza”, z którym zmagali się uczestnicy ósmej edycji Wielickiego Dyktanda.

- Wiadomo było, że zbyt łatwo nie będzie, bo nigdy nie było. Stopień trudności tego dyktanda oceniam jako umiarkowany, z nachyleniem w kierunku trudny. Nikt nie napisał bezbłędnie, czemu trudno się dziwić. Jeszcze przed dyktandem mówiłem, że jeśli ktoś popełni mniej niż dziesięć błędów, będzie to wynik bardzo dobry. I takie osoby są, już teraz mogę im pogratulować - mówił tuż przed ogłoszeniem nazwisk mistrzów ortografii prof. Bogusław Dunaj z Instytutu Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, który pracował w jury konkursu wraz autorką tekstu dyktanda, dr Mirosławą Mycawką z UJ.

Tytuł Wielickiego Mistrza Ortografii 2018 zdobył Jarosław Jurkowski. Pierwszym wicemistrzem została Angelika Guzik, a drugim - Katarzyna Krakowiak. Wręczono również dziesięć wyróżnień.

Jarosław Jurkowski brał udział w Wielickim Dyktandzie po raz pierwszy, zaliczając tym samym, jak sam mówił - „udany debiut”. Przyznał, że trafił na to wydarzenie przypadkiem, bo akurat był przez kilka dni w Krakowie. - Nie było czasu na przygotowania. Przejrzałem tylko trochę przypisów do „Słownika języka polskiego” PWN i teksty dyktand, które były w internecie - powiedział nam Wielicki Mistrz Ortografii 2018.

- W mojej ocenie stopień trudności dyktanda był duży. Było sporo m.in. wyrazów dawnych i nazw własnych. Chyba powinienem wypełnić kupon Totolotka, bo w przypadku nazw miejscowości zdarzyło mi się „strzelać”, a gdy po dyktandzie to sprawdziłem, okazało się, że napisałem je poprawnie - dodał Jarosław Jurczyński, który w takich sprawdzianach z ortografii bierze udział tylko okazjonalnie, ale z językiem polskim ma do czynienia na co dzień (pracuje w urzędzie miasta).

Wielickie Dyktando to projekt Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej. - Bardzo cieszy udział w dyktandzie całych rodzin (nagrody za najliczniejszy udział odebrały rodziny Antosów, Radkiewiczów i Zawadzkich - red.). W tym roku była także wyjątkowo liczna reprezentacja uczniów Szkoły Podstawowej w Sierczy, a ponadto bardzo wielu wolontariuszy, pomagających przy organizacji dyktanda - mówiła Katarzyna Sowa-Lewandowska, dyrektorka PiMBP w Wieliczce.

Scenerią ortograficznych zmagań był Kampus Wielicki. W ramach dyktanda zorganizowano tam w sobotę także ogólnodostępne - i bardzo udane - spotkanie z Wojciechem Jagielskim.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Mówimy po krakosku

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski