Wieliczanki gorsze tylko od mistrzyń

Nowohuckie zawody są jedną z największych imprez tego typu w naszym kraju, a swoją drogę na sportowe wyżyny zaczynało podczas nich wielu później znanych, nawet reprezentantów Polski, siatkarzy i siatkarek. Uczestniczą w nich drużyny z klas V (w tym roku były to roczniki 2005 i młodsze), a chętnych do udziału przeważnie jest więcej niż miejsc.

Do rywalizacji przystąpiło 50 zespołów, czyli prawie 250 dzieci z całej Polski. Ich występom towarzyszyło spore zainteresowanie, a dopingowali ich nie tylko rówieśnicy i rodzice. Jak co roku bowiem nie brakło znanych postaci, polityków, samorządowców. Ich zainteresowanie zresztą sprawia, że organizatorom łatwiej pozyskać sponsorów.

Bardzo dobrze w tym roku spisały się drużyny małopolskie. Dawno tyle ich nie znalazło się na podium. W zmaganiach dziewcząt pierwsze miejsce zajął UKS Dwójka Zawiercie, za którym uplasował się MKS MOS Wieliczka (w poprzednim turnieju był najlepszy), a trzeci był UKS 22 Kraków ze Szkoły Podstawowej nr 155 z os. 2. Pułku Lotniczego. - W finale przegraliśmy z aktualnymi mistrzyniami Polski, chociaż w spotkaniu grupowym udało się nam je pokonać. Przegrać jednak z takimi mocnymi rywalkami to nie wstyd - mówi wielicki szkoleniowiec Mikołaj Wojtyczka.

W jego drużynie grały: Martyna Łabuz, Kinga Stokłosa, Maria Augustyniak i Amelia Krawczyk. Natomiast UKS 22 prowadzony był przez trenera Przemysława Płaczka, a reprezentowały go: Maria Jagła, Emilia Grzyb, Weronika Królikiewicz i Karolina Szela.

Zawody chłopców zakończyły się sukcesem siatkarzy LKS Bobowa. Na drugiej pozycji znalazł się UKS 22 Kraków. Na ten sukces zapracowali: Paweł Nowogórski, Aleksander Osikowski, Maciej Baran, Tomasz Dziura (trener Płaczek). Trzecią lokatę zajął MKS Będzin.