Wieliczka. Autobusowe Linie Dowozowe nie dla wszystkich. Mieszkańcy chcą lepszego standardu pojazdów

FLESZ - Kryzys w branży taxi. Nawet 80% mniej kursów

Problem pojawił się w maju br. wraz ze wznowieniem przejazdów ALD, które były zawieszone od 10 kwietnia z powodu epidemii koronawirusa. Autobusy nazywane kolejowymi, obsługuje obecnie przewoźnik tymczasowy. W efekcie na liniach B1, D1, R1, S1 kursują busy, które są niedostępne dla osób niepełnosprawnych oraz rodziców z dziećmi w wózkach. W pojazdach są stosunkowo wysokie schodki, które utrudniają życie także wielu osobom starszym.

Mieszkańcy są tym oburzeni. W mailach kierowanych do naszej redakcji proszą o interwencję w tej sprawie i powrót na ALD pojazdów niskopodłogowych. O tym problemie i skargach pasażerów na wykluczanie części osób z możliwości korzystania z tego transportu informował niedawno także lokalny portal Wielicka Informacja Komunikacyjna.

Skargi na standard pojazdów ALD płyną również do wielickiego magistratu. - Zgłosiliśmy tę sprawę do organizatora tych przejazdów, a więc do Kolei Małopolskich. W pewnym momencie na jednej linii (na D1 – red.) pojawił się bus o nieco lepszym standardzie, ale pozostałe trasy nadal obsługują busy "ze schodkami" – mówi Krzysztof Kałuża, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta w Wieliczce.

Koleje Małopolskie twierdzą, że tam skargi od mieszkańców nie dotarły.

„Tymczasowy przewoźnik P.P.H.U. "MARK-TRAWEL" MAREK WIELGUS na stałe współpracuje z Kolejami Małopolskimi (…). Ze względu na poziom usług, dostępność i możliwość świadczenia usługi transportowej w krótkim okresie, spółka zdecydowała o powierzeniu mu obsługi ALD do czasu rozstrzygnięcia przetargu (na przewoźnika na ALD – red). Z uwagi na trwające postępowanie przetargowe spółka wystąpiła (…) o udzielenie odstępstwa od wymagań dotyczących udogodnień dla osób o ograniczonej mobilności. Jednocześnie Koleje Małopolskie zobowiązały się do wdrożenia rozwiązań, które zapewnią możliwość przewozu osób o ograniczonej sprawności ruchowej, w przypadku zgłoszenia takich potrzeb przewozowych przez podróżnych. Ale dotychczas spółka takich zgłoszeń nie odnotowała” - podaje Wojciech Friediger, dyrektor Departamentu Handlowego Kolei Małopolskich w przesłanym nam e-mailu.

Od wyników przetargu na świadczenie usług przewozowych złożono odwołania, co uniemożliwiło rozstrzygnięcie w maju konkursu ofert. „Na dziś nie została jeszcze nawet wyznaczona data rozprawy w Krajowej Izbie Odwoławczej, spodziewamy się terminu posiedzenia na koniec lipca. Do czasu zakończenia postępowania nie jesteśmy w stanie udzielić szczegółowych informacji, co do dalszej procedury wyboru przewoźnika na ALD” - informuje Wojciech Friediger.