Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieliczka kontra smog. Będą kontrole popiołu z palenisk

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Joanna Urbaniec
Miejscy strażnicy zostaną wyposażeni w specjalistyczne urządzenia do kontroli dymiących palenisk. Do końca roku przybędą w gminie Wieliczka także kolejne czujniki sprawdzające jakość powietrza

Fachowe narzędzia do walki ze smogiem, który w rejonie Wieliczki jest codziennością, mają trafić do wielickiej Straży Miejskiej w grudniu. Urządzenia zakupi gmina.

- Otrzymamy higrometry, czyli urządzenia badające wilgotność drewna przeznaczonego do spalenia. Będziemy dysponować także specjalnymi próbówkami do pobierania popiołu z tych palenisk, gdzie zachodzi podejrzenie, że spalane są szkodliwe odpady, a właściciel budynku tego się wypiera - wylicza Kazimierz Hankus, komendant Straży Miejskiej w Wieliczce.

Zgodnie z uchwałą sejmiku, w Małopolsce nie można spalać w piecach mułów i flotów węglowych oraz drewna i biomasy o wilgotności powyżej 20 proc. Dzięki higrometrom miejscy strażnicy będą mogli szybko sprawdzić, czy normy te nie zostały przekroczone.

Kopalnia soli w Wieliczce przed laty! [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możliwość badania próbek popiołu miała powstać w wielickim rejonie już w poprzednim sezonie grzewczym. Wtedy projekt upadł. Teraz go wznowiono. Próbki popiołu zbadają naukowcy (prawdopodobnie z Politechniki Krakowskiej), którzy określą, co płonęło w danym piecu nawet kilka tygodni wcześniej zanim pobrano popiół.

Jak mówi wiceburmistrz Wieliczki Piotr Krupa, ta forma walki ze smogiem (nie jest ona tania, przebadanie jednej próbki popiołu to koszt rzędu 1000 zł), ma być „batem” przede wszystkim na właścicieli tych budynków, które mieszkańcy zgłaszają do Straży Miejskiej jako „notorycznych trucicieli” (w gminie jest takich obiektów co najmniej kilka).

Tylko w ostatnich dziesięciu dniach (od 16 listopada) miejscy strażnicy sprawdzili - po zgłoszeniach od mieszkańców - ponad 20 budynków, z których kominów wydobywał się „brudny” dym. Najwięcej takich sytuacji miało miejsce w Wieliczce (m.in. kilkakrotnie na ulicy Gdowskiej) oraz w Małej Wsi. Były zgłoszenia m.in. także z Kokotowa, Sierczy i Rożnowej. Jednak, jak mówi Kazimierz Hankus, w żadnym przypadku nie stwierdzono spalania w piecu zabronionych odpadów.

Stan wielickiego powietrza można śledzić na bieżąco na mapie Airly. W gminie jest obecnie kilkanaście takich pyłomierzy (10 gminnych oraz prywatne).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski