Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieliczka, Kraków. Pomnik na wzgórzu Kaim znika wśród domów

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Tak wygląda obecnie wielicka część wzgórza Kaim od strony drogi krajowej 94. A w planach jest budowa kolejnych domów...
Tak wygląda obecnie wielicka część wzgórza Kaim od strony drogi krajowej 94. A w planach jest budowa kolejnych domów... Agnieszka Rogalska
Wzgórzem Kaim na granicy Wieliczki i Krakowa, zwieńczonym monumentem z I wojny światowej, zawładnęli deweloperzy. Do obelisku nie ma już dojazdu. Są obawy, że domy zasłonią wkrótce pomnik. Mieszkańcy są oburzeni. Urzędnicy próbują rozwiązać problem.
">

Do pomnika upamiętniającego odparcie ofensywy wojsk rosyjskich na Kraków w 1914 roku, można dojść obecnie już tylko wąską ścieżką. Jakiś czas temu tuż przy obelisku ogrodzono działki budowlane, szykując się do wzniesienia kolejnych domów. Bo całe wzgórze to działki prywatne i w większości budowlane.

Pomnik na wzgórzu Kaim znajduje się na granicy wielickiego osiedla Bogucice oraz krakowskiego Bieżanowa. Administracyjnie obelisk jest w Krakowie, natomiast w granicach Wieliczki ulokowano część jego podstawy. Kraków - Bieżanów nie ma miejscowego planu zagospodarowania, a w takim dokumencie dla Wieliczki - procedowanym i przyjmowanym w latach 2008-2010 - pomnika nie ujęto, bo jak tłumaczą wieliccy urzędnicy - monument jest w Krakowie (szczyt wzgórza Kaim oddalony jest od administracyjnej granicy Wieliczki o około pięć metrów). A efekt tego „zamieszania” jest taki, że pomnik z I wojny światowej pozostał bez żadnej ochrony.

Intensywna zabudowa wzgórza Kaim trwa obecnie od strony Wieliczki. Mieszkańcy osiedla Bogucice są tą sytuacją bardzo oburzeni, a pasjonat historii Bieżanowa, krakowianin Stanisław Kumon, nazywa to co dzieje się na wzgórzu Kaim - skandalem.

- Wieliczka powinna wykupić lub zamienić te grunty. Można było także zmienić punktowo plan miejscowy i zablokować budowlane inwestycje w górnej części wzgórza. Tymczasem wydawano zezwolenia na budowę, pomimo pisemnych próśb o ochronę wzniesienia. To wstyd, że nie zajęto się tą sprawą - bulwersuje się Stanisław Kuman.

Sytuacją na wzgórzu Kaim zajmują się obecnie urzędnicy w Wieliczce i Krakowie oraz wojewódzki konserwator zabytków.

- Wieliczka wykupi po swojej stronie teren wokół pomnika, tak by zapewnić 15 metrów strefy ochronnej, jak nakazał wojewódzki konserwator zabytków. Jest też plan budowy dojścia do pomnika. Mają być to szerokie na trzy metry schody, które będą wykonane na odcinku ok. 200 metrów, od ulicy Winnickiej w Bogucicach do monumentu - mówi pełnomocnik burmistrza Wieliczki ds. komunalnych Piotr Ptak. Dodaje, że wykup gruntów wokół obelisku pozwoli także na odsunięcie od obelisku, najbliższej mu budowy.

- Rozmowy z właścicielami działek w górnej części wzniesienia jeszcze trwają, ostatnie ustalenia w tej sprawie powinny być w poniedziałek. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, dojście do pomnika od naszej strony powinno zostać zapewnione przed końcem przyszłego roku - powiedział nam Piotr Ptak.

Wojewódzki konserwator zabytków Jan Janczykowski mówi, że na razie nie chce oceniać, czy wielicki projekt zadbania o wzgórze Kaim, jest dobry i zgodny z jego wskazówkami.

- Tego nie da się ocenić zza biurka. Będą mógł wypowiedzieć się o tym po 7 grudnia, kiedy zaplanowaliśmy na wzgórzu Kaim spotkanie wszystkich stron zainteresowanych tą sprawą. Zdecydujemy wtedy także, jaka część wzgórza powinna zostać wraz z pomnikiem wpisana do rejestru zabytków - zapowiada małopolski konserwator zabytków.

Dodaje, że sprawa wzgórza Kaim jest skomplikowana (m.in. z uwagi na ulokowanie obelisku na granicy miast) i cieszy się, że Wieliczka rozpoczęła starania o zapewnienie ochrony wzniesienia od swej strony. - W przeciwieństwie do Krakowa, gdzie kwestia ta ciągle tkwi w miejscu - komentuje Jan Janczykowski.

Natomiast zdaniem Stanisława Kumona, działania podjęte przez Wieliczkę to „tylko półśrodki, a nie rozwiązanie problemu”. Pasjonat lokalnej historii uważa, że budowa domów w najbliższym sąsiedztwie monumentu powinna zostać wstrzymana.

- Bez tego nie będzie możliwości faktycznej ochrony pomnika czy wykonania tam drogi dojazdowej. Nie będzie też możliwości prowadzenia tam prac archeologicznych i konserwatorskich - twierdzi Stanisław Kumon.

Na razie pewne jest w tej sprawie jedno: zaskoczenie i oburzenie tym, co dzieje się w rejonie pomnika na wzgórzu Kaim - konsulów Węgier i Austrii oraz innych uczestników uroczystości z okazji 102. rocznicy odsłonięcia wojennego obelisku, zaplanowanych na wzniesieniu na 9 grudnia...

"Krakowski cud” na wzgórzu

Wzniesienie na granicy Wieliczki i Krakowa zarezerwowała dla siebie historia. Znajdujący się tam kilkumetrowy obelisk zaprojektował malarz i rzeźbiarz Henryk Nitra. Na pomniku widnieje napis „Tu odparto w dniu 6 grudnia 1914 roku oddziały rosyjskiej armii”. Słowa te - oraz herb monarchii austriackiej - wykuto w kamieniu po niemiecku i po polsku.

Grudniowe wydarzenia sprzed 103 lat, są często nazywane „krakowskim cudem”. Na wzgórzu Kaim austriaccy i węgierscy żołnierze obronili twierdzę Kraków, zmuszając Rosjan do wycofania się (z wielkimi stratami) pod Wieliczkę. Kraków został ocalony. Według zapisków kronikarzy, 6 grudnia 1914 roku, obrońcy wzgórza posiadali amunicję wystarczającą tylko na jeszcze jeden dzień walki. Rosjanie szczęśliwie o tym nie wiedzieli.

W grudniu 1915 roku na szczycie wielicko-krakowskiego wzniesienia, w miejscu, gdzie „najdalej na zachód stanęła stopa rosyjska” - odsłonięto pamiątkowy obelisk.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wieliczka, Kraków. Pomnik na wzgórzu Kaim znika wśród domów - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski