Wieliczka. Ośrodek zdrowia przy ulicy Szpunara dostanie nowe „skrzydło”. Awantura na sesji Rady Miejskiej

b]FLESZ - Jest nowy, bardzo groźny wariant koronawirusa[/b]

Rozbudowa przychodni przy ul. Szpunara o część modułową, to projekt z jesieni 2020 roku. Plan obejmuje dobudowę tam „skrzydła” o łącznej powierzchni 1565 mkw., z przeznaczeniem na dodatkowe gabinety lekarzy POZ oraz specjalistów, izolatki dla osób z chorobami zakaźnymi, a także nocną opiekę medyczną. Nową przestrzeń zaprojektowano w ten sposób, by w razie konieczności można było ją wykorzystać także na potrzeby związane z pandemią Covid-19.

Inwestycja, która ma poprawić znacząco warunki oraz jakość świadczenia usług medycznych dla mieszkańców gminy Wieliczka, będzie finansowana z kredytu, zaciągniętego przez wielicki Samodzielny Publiczny Zespół Lecznictwa Otwartego. Pożyczkę tę poręczy Wieliczka, która potem będzie ją spłacać.

Zakładano, że rozbudowa przychodni pochłonie ok. 10 mln zł, jednak w przetargach pojawiły się dużo wyższe kwoty. W pierwszym (unieważnionym) były to oferty warte 14,4-17 mln zł, a w drugim - 12,8 mln zł i 13,3 mln zł.

Wieliczka postanowiła drugi konkurs rozstrzygnąć, dlatego na poniedziałkową sesję trafiły stosowane uchwały (dotyczące zmian w wieloletniej prognozie finansowej oraz tegorocznym budżecie gminy) umożliwiające zwiększenie puli na tę inwestycję (do 17,6 mln zł, bo ujęto tu także odsetki od kredytu, który gmina będzie spłacać do 2041 roku).

Rozbudowie przychodni sprzeciwiało się kilku radnych z klubu PiS. Kazimierz Windak twierdził (przez całą sesję) m.in., że ta inwestycja „jest budową szpitala, więc powinno być to uzgadniane ze starostą i wojewodą oraz prowadzone z dotacji”.

- Chcemy zwrócić uwagę, że z inwestycji za 10 mln zł robi się przedsięwzięcie za 17 mln zł. Nie mamy ponadto przewidzianych kosztów wyposażenia placówki, nie jesteśmy przekonani do przedstawionego dla niej programu funkcjonalno – użytkowego. Dochodzi do tego potrzeba przebudowy układu komunikacyjnego przy ul. Szpunara (ma to być realizowane w ramach odrębnego zadania – red.). Stoimy na stanowisku, że w 2021 roku planowanie tak drogiego zadania bez wsparcia zewnętrznego jest niecelowe – oświadczył z kolei radny Michał Roehlich (w imieniu klubu PiS).

Większość radnych była zdania, że inwestycja ta - choć bardzo kosztowna - jest niezbędna.

- Proszę nie wprowadzać mieszkańców i opinii publicznej w błąd. To nie będzie szpital, ale rozbudowa przychodni. Na szpital mojej zgody nie ma, ale na rozbudowę ośrodka zdrowia jest, bo zatrzymał się on w XX wieku (budynek przychodni pochodzi z początku lat 70. minionego stulecia – red.). Brakuje tam miejsca na gabinety lekarskie, na laboratoria, na podstawową chirurgię. Dlatego komisja zdrowia rekomendowała rozbudowę ośrodka – odpowiadała Kazimierzowi Windakowi Joanna Kordula, przewodnicząca komisji zdrowia Rady Miejskiej.

- Mieszkańcy, których wciąż przybywa – rocznie o ok. 900 osób – potrzebują lepszego dostępu do ośrodka zdrowia. To, że po wyprowadzce stamtąd pogotowia ratunkowego przybędzie odrobinę przestrzeni (pogotowie ma przeprowadzić się do nowej, własnej siedziby pod koniec 2021 roku – red.) nie oznacza, że w ośrodku będzie wystarczająco dużo miejsca. Ta inwestycja nie jest kwestią zaciągania zobowiązań finansowych, ale odpowiedzialności za mieszkańców, którzy będą korzystać w przyszłości z ośrodka zdrowia – mówił Tadeusz Luraniec, przewodniczący wielickiej Rady Miejskiej.

Ostatecznie radni przegłosowali zmiany w wieloletniej prognozie finansowej (18 głosów za) oraz budżecie Wieliczki na 2021 rok (19 głosów za), co umożliwia rozpoczęcie rozbudowy przychodni przy ul. Szpunara.