Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieliczka pamięta o wojennej tragedii. Uczczono 80. rocznicę zagłady wielickich Żydów

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Wojenną tragedię w Wieliczce upamiętnia pomnik wzniesiony przy kirkucie na Grabówkach w latach 60. XX wieku. To właśnie tu oraz przy tablicy pamiątkowej, wmurowanej przed dekadą przy Rynku Górnym (na aptece „Rumianek”), obchodzone są rocznice zagłady wielickich Żydów. Na tablicy widnieje napis: „27 sierpnia 1942 roku z rozkazu Niemców ok. 10 tys. Żydów z Wieliczki i okolic stawiło się na łąkach w Bogucicach. Ocaleli tylko nieliczni”.
Wojenną tragedię w Wieliczce upamiętnia pomnik wzniesiony przy kirkucie na Grabówkach w latach 60. XX wieku. To właśnie tu oraz przy tablicy pamiątkowej, wmurowanej przed dekadą przy Rynku Górnym (na aptece „Rumianek”), obchodzone są rocznice zagłady wielickich Żydów. Na tablicy widnieje napis: „27 sierpnia 1942 roku z rozkazu Niemców ok. 10 tys. Żydów z Wieliczki i okolic stawiło się na łąkach w Bogucicach. Ocaleli tylko nieliczni”. zdjęcia: Jolanta Białek
Rocznicę dramatycznych wydarzeń z 27 sierpnia 1942 roku upamiętniono w piątek (26 sierpnia) na Rynku Górnym w Wieliczce oraz na kirkucie na Grabówkach. W uroczystościach wzięli udział m.in. mieszkańcy Wieliczki, władze miasta i powiatu wielickiego oraz przedstawiciele Gminy Żydowskiej w Krakowie. Podczas spotkania zaprezentowano także wyjątkowe wydawnictwo, pierwsze, które opisuje dzieje żydowskiej społeczności Wieliczki gruntownie i z różnych perspektyw. Liczącą ponad 500 stron publikację „Żydzi w Wieliczce. Opowieść dokumentalna” autorstwa Małgorzaty Międzobrodzkiej, wydało właśnie Wydawnictwo Żyznowski z Sierczy.

80 lat temu Wieliczka stała się scenerią wielkiej tragedii żydowskiej społeczności. Hitlerowcy nakazali Żydom z całej okolicy zgromadzić się w miasteczku, zapowiadano utworzenie tutaj getta.

Prawda była inna. Wieliczka została otoczona przez Niemców, a kilka tysięcy Żydów zebrano na łąkach bogucickich. Większość osób przewieziono do obozu w Bełżcu, sześćset - do obozów pracy przymusowej, a ok. tysiąca rozstrzelano. Szacuje się, że z sierpniowej zagłady w Wieliczce ocalało tylko ok. 100 osób.

Podczas spotkania dla upamiętnienia 80. rocznicy zagłady wielickich Żydów pokazano kolejny raz także unikatową tzw. czarną księgę, odkrytą wraz z tysiącami innych dokumentów w 2018 roku na strychu magistratu w Wieliczce. Ta księga to ostatni ślad po wielickich Żydach - prowadzony przez hitlerowców rejestr mieszkańców miasta pochodzenia żydowskiego, w którym jest ponad 4000 nazwisk.

- W jeden dzień zniknęło kilka tysięcy mieszkańców Wieliczki (według szacunków przed 1939 rokiem Żydzi stanowili 35-40 proc. lokalnej społeczności – red.) oraz ci którzy przybyli tu na krótki czas, na jeden dzień. Spotykamy się tutaj co roku i próbujemy znaleźć odpowiedź na pytanie, jak można tak krzywdzić ludzi, jak złym trzeba być, by w jednej chwili zatrzymać życie tysięcy serc… Popatrzmy chwilę na tę „czarną księgę”, zobaczmy w tym spisie nazwisk żywych ludzi i pomilczmy przez chwilę – powiedział podczas rocznicowego spotkania na rynku burmistrz Wieliczki Artur Kozioł.

- Oni nie odeszli dlatego, że chcieli. Zamordowano ich bestialsko tylko dlatego, że byli Żydami. Zagnano ich do pociągów, które jechały w jednym kierunku. To był Bełżec. W 1942 roku 97 proc. żydowskiej społeczności Wieliczki pojechało do Bełżca – mówił Tadeusz Jakubowicz, były wieloletni przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie, którego bliscy mieszkali w Wieliczce i zginęli podczas zagłady w sierpniu 1942 roku.

Podczas spotkania głos zabrał m.in. także Szymon Miler z Izraela. Opowiedział o wojennym dramacie swej rodziny, która do 27 sierpnia 1942 roku mieszkała w kamienicy przy Rynku Górnym w Wieliczce. Jak mówił, ponad 80 osób z jego rodziny zginęło w niemieckim nazistowskim obozie zagłady w Bełżcu, a jego ojciec przeżył tylko dlatego, że w pewnym momencie udało mu się wyskoczyć z pociągu wiozącego wszystkich do obozu.

Wojenną tragedię wielickiej społeczności upamiętnia pomnik wzniesiony przy kirkucie na Grabówkach w latach 60. XX wieku. To właśnie tam oraz przy tablicy pamiątkowej, wmurowanej w 2012 roku na budynku przy Rynku Górnym (na aptece „Rumianek”), obchodzone są rocznice zagłady wielickich Żydów.

W 80. rocznicę dramatycznych wojennych wydarzeń w obu miejscach zapalono znicze. Przy tablicy złożono również kwiaty, a na kirkucie – polne kamienie.

Wojna na Ukrainie. Strefa zero: gdy jesteś bliżej orków niż swoich

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski