Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieliczka. Sesja w czasie koronawirusa. Projekt budowy szpitala budzi kontrowersje

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Urząd Miasta i Gminy w Wieliczce
Urząd Miasta i Gminy w Wieliczce Tadeusz Warczak
Sesję wielickiej Rady Miejskiej zwołano na wtorek (31 marca) na godz. 15. Radni mają głosować w sposób korespondencyjny, co oznacza, że podczas obrad nie będzie możliwości dyskusji czy zgłaszania poprawek. Tymczasem w zawierającym kilka punktów projekcie uchwały o zmianach w tegorocznym wielickim budżecie, jest jedna korekta budząca wielkie kontrowersje. Chodzi o plan budowy w gminie Wieliczka szpitala geriatrycznego.

FLESZ - Nauczanie zdalne w czasie koronawirusa

„Władze Wieliczki próbują uchwalić zmiany budżetowe bez możliwości zgłaszania poprawek, wygłaszania opinii przez radnych, udziału mieszkańców i konsultacji z nimi. (…). Sesja, zaplanowana na 31 marca ma odbyć się poprzez korespondencyjne głosowanie – Straż Miejska dostarczy i odbierze od radnych karty do głosowania jeszcze przed rozpoczęciem sesji” - alarmuje Joanna Kordula, przewodnicząca pięcioosobowego Klubu Platforma. Nowoczesna Koalicja Obywatelska KO w wielickiej Radzie Miejskiej.

Oświadczenie w sprawie sesji i jej porządku klub KO wydał we wtorek. „Uchwała wprowadzająca zmiany w budżecie gminy zakłada przekazanie pieniędzy nie tylko na walkę z koronawirusem, ale również – 400 tys. zł - na przygotowanie dokumentacji pod budowę Centrum Opieki medycznej Szpital Geriatryczny. (..). Klub Platforma. Nowoczesna Koalicja Obywatelska całym sercem popiera wszelkie działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom w tym trudnym czasie. Jednocześnie wyrażamy stanowczy brak aprobaty dla podejmowania tak dużych wydatków na rozpoczęcie przygotowań dla budowy szpitala. (…). Jesteśmy zdania, że środki które burmistrz chce przeznaczyć na centrum medyczne powinny trafić do przedsiębiorców w postaci programów osłonowych oraz ośrodka zdrowia w Wieliczce” - czytamy m.in. w oświadczeniu.

Przeznaczenia 400 tys. zł nie na dokumentację dla szpitala, ale na bieżące potrzeby (np. wsparcie przedsiębiorców lub ośrodka zdrowia) w dobie epidemii chce także klub PiS, liczący dziewięcioro radnych.

- Nie mamy pojęcia o co chodzi z projektem budowy szpitala i na co dokładnie te pieniądze mają być przeznaczone. Takie uchwały powinny być podejmowane na spokojnie, po przepracowaniu ich na komisjach, a nie na szybko podczas korespondencyjnego głosowania i w „pakiecie” z innymi zadaniami, które z kolei są w gminie bardzo potrzebne – mówi Michał Roehlich, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miejskiej.

W projekcie uchwały o zmianach budżetowych jest też kilka innych finansowych korekt, dzięki którym Wieliczka będzie mogła przeznaczyć na różnorodne działania związane z walką z koronawirusem łącznie ok. 1,5 mln zł. Jednak w przypadku takich uchwał procedura jest jedna – można je przyjąć lub odrzucić tylko w całości.

Tym samym - jeśli radni zgodzą się na wydać pieniądze na walkę z epidemią (czego chcą wszyscy), to zaaprobują jednocześnie przekazanie 400 tys. zł na projekt dla szpitala (czego część radnych nie akceptuje).

Dlatego klub PiS skierował do burmistrza Wieliczki (wnioskodawca uchwały) w poniedziałek wniosek o usunięcie z projektu uchwały punktu dotyczącego planowanego centrum medycznego.

- Nie przychyliłem się do tego wniosku, projekt uchwały będzie procedowany w pierwotnym kształcie. Dlaczego? Bo chodzi o kluczową inwestycję dotyczącą ochrony zdrowia, z którą i tak mamy już opóźnienie (budowa w gminie szpitala to obietnica wyborcza burmistrza Wieliczki z 2018 roku – red.), więc trzeba zacząć ją jak najszybciej. Szczegóły tego projektu wyjaśniałem radnym od minionego poniedziałku. Nie będą teraz komentował „sprawy szpitala” bo trwa korespondencyjne głosowanie. Skomentuję to podczas sesji – twierdzi burmistrz Wieliczki Artur Kozioł.

Decyzja o korespondencyjnym głosowaniu spowodowała, że dzisiejsza sesja będzie polegać na transmitowanym w internecie – przeliczaniu głosów oddanych na poszczególne uchwały na specjalnych kartach, umieszczonych w kopertach, które trafiły we wtorek do urny (w godz. 12-14).

Podczas tych obrad wieliccy radni nie będą mieli możliwości zabrania głosu, dyskusji itp. Zdaniem samorządowców z klubów PiS i Koalicja Obywatelska to łamanie zasad demokracji.

- Stan epidemii jest trudny dla wszystkich, ale to wysoce niestosowane by w XXI wieku, w dobie elektroniki organizować w ten sposób sesję Rady. Można było przecież zrobić sesję zdalnie, gmina ma potrzebne ku temu narzędzia – zaznacza Michał Roehlich.

Przewodniczący wielickiej Rady Miejskiej Tadeusz Luraniec twierdzi, że głosowanie korespondencyjne daje gwarancję przejrzystości i prawidłowego jego przebiegu, natomiast podczas sesji „elektronicznej” mogłyby pojawić się kłopoty - m.in. „ginące” nagłośnienie - związane z przeciążeniem systemu.

- Pracujemy teraz zdalnie i często są związane z tym problemy. Ostatni przykład to wtorkowa poranna narada. Nie odbyła się ona w całości, bo w pewnym momencie jej uczestnicy zostali „wyrzuceni” z systemu, który był przeciążony – podaje burmistrz Wieliczki.

***

Budzące kontrowersje sesja trwała bardzo krótko. Obrady zostały przerwane na wniosek burmistrza Wieliczki, po odczytaniu poprawki (złożonej wcześniej na piśmie przez radną Joannę Kordulę) do projektu uchwały o zmianach w tegorocznym budżecie. Propozycja przewodniczącej klubu KO mówi o przeznaczeniu spornych 400 tys. zł zamiast na dokumentację dla szpitala - na program osłonowy dla przedsiębiorców (300 tys. zł) oraz pomoc dla wielickiego Ośrodka Zdrowia (100 tys. zł).

Obrady mają zostać wznowione 2 kwietnia o godz. 15.

Wrócimy do tematu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski