W komorze zgaszono światła, a potem huknęło... - tak otwarto wystawę „Podziemne wybuchy. Technika strzałowa w górnictwie” w ekspozycji Muzeum Żup Krakowskich na III poziomie Kopalni Soli. A chwilę potem twórcy prezentacji otrzymali tabliczki z napisem „Ostrzeżenie! Wystawa wystrzałowa”.
- Tytuł „Podziemne wybuchy” brzmi nie tyle groźnie, co ciekawie. Myślę, że są tu osoby, które właśnie tytuł sprowokował do odwiedzenia wystawy - stwierdził dyrektor muzeum, prof. Antoni Jodłowski, podczas wczorajszego wernisażu.
Przygoda ludzkości z materiałami wybuchowymi sięga IX wieku, kiedy w Chinach wynaleziono proch czarny. Na kolejny przełom w tym względzie trzeba było czekać do końca XIX wieku, gdy Alfred Nobel wynalazł dynamit.
- W XVII wieku proch zaczęto wykorzystywać w górnictwie. W wielickiej kopalni stosowano technikę strzałową podczas wydobywania soli od końca XIX wieku do roku 1964, kiedy zakończono tu eksploatację soli kamiennej. Potem korzystano z tej techniki już tylko podczas prac w niezabytkowej części kopalni, a ostatni „podziemny wybuch” w Wieliczce miał miejsce w 2005 roku - opowiadał Józef Charkot, który wraz z Danutą Krzysztofek stworzył „wybuchową wystawę”.
W podziemiach zgromadzono m.in. różnego rodzaju sprzęt niezbędny do wykonania otworów strzałowych oraz rozmaite materiały wybuchowe. Dopełnieniem wystawy, nad którą patronat medialny objął „Dziennik Polski”, są archiwalne i współczesne zdjęcia oraz filmy ilustrujące proces prowadzenia prac strzelniczych w kopalniach.
Muzeum zorganizuje wkrótce promocyjne - za 9 zł, zwiedzanie nowej wystawy i swej podziemnej ekspozycji. Informacje o tym pojawią się na www.muzeum.wieliczka.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?