Broniący trofeum Real przystąpił do gry po sześciu kolejnych meczach z Atletico bez zwycięstwa (dwa remisy, cztery porażki). W pierwszej połowie zagrał bardzo dobrze. Dominował na boisku, stosował pressing, miał kilka sytuacji podbramkowych, których nie wykorzystali Gareth Bale, Luka Modrić i Cristiano Ronaldo. W bramce gospodarzy, którzy swej szansy na gola szukali głównie w kontratakach, świetnie spisywał się Jan Oblak.
Wkrótce po przerwie Sergio Ramos przypadkowo uderzył łokciem w twarz Mario Mandużkicia, który zalał się krwią. Walka o wygraną trwała do końca. Za kolejne uderzenie Mandżukicia Daniel Carvajal powinien dostać czerwoną kartkę. Gra była wyrównana, ale rywalom brakowało skuteczności.
Dziś FC Porto podejmie Bayern Monachium, a Paris Saint-Germain zagra z Barceloną.
Bawarski zespół poleciał do Porto w osłabionym składzie. Nie zagrają m.in. David Alaba, Javi Martinez, Franck Ribery Arjen Robben (kontuzje) i Bastian Schweinsteiger (infekcja).
– Mała, ale wysokiej jakości grupa również może wytworzyć ogromne pokłady energii – skwitował absencję kilku zawodników dyrektor sportowy Bayernu Matthias Sammer.
Trener Josep Guardiola liczy na kolejny dobry występ Roberta Lewandowskiego.
W FC Porto za kartki pauzuje Ivan Marcano, a urazy leczą Adrian Lopez i Cristian Tello. Gospodarze liczą na sprawienie sensacji, choć zdają sobie sprawy z siły Bayernu, który w tej edycji LM wygrał 7 z 8 meczów.
Ogromne emocje zapowiadają się w Paryżu. Gospodarze wystąpią bez m.in. Zlatana Ibrahimovicia, Marco Verrattiego (kartki) i Thiago Motty (uraz). Nieoczekiwanie w kadrze meczowej znalazł się David Luiz, który 10 dni temu doznał urazu i miał pauzować cztery tygodnie.
W komfortowej sytuacji jest trener „Barcy” Luis Enrique, który nie może skorzystać tylko z usług Daniego Alvesa (uraz).
– W pierwszym meczu fazy grupowej nie grał Ibrahimović i PSG nas pokonało, w drugim zagrał, ale to my wygraliśmy to spotkanie – tak brak „Ibry” skomentował Luis Enrique.
Wyniki: Atletico Madryt – Real Madryt 0:0; Juventus Turyn – AS Monaco 1:0 (0:0), Vidal 57 karny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?