Wielka gra

Przed dzisiejszym meczem tenisistów stołowych Trzebinia wstrzymała oddech

Pierwszy mecz trzebinianie zagrają dzisiaj na wyjeździe. Za dwa tygodnie dojdzie do rewanżu w Trzebini, ale myśląc o awansie do ekstraklasy, Opoka musi koniecznie uzyskać korzystny wynik już w pierwszej potyczce.
Ekipa prowadzona przez trenera Kazimierza Noworytę już wczoraj wyruszyła do Górek Noteckich. - Początkowo myśleliśmy, żeby wyjechać wsobotę rano, ale po przeanalizowaniu mapy doszliśmy do wniosku, że taka podróż może nam nie wyjść na dobre. Pokonać samochodem 550km iwyjść do gry byłoby zbyt ryzykowne. Dlatego uznaliśmy, że lepiej będzie wyjechać już wpiątek wieczorem iprzenocowanie whotelu, gdzie po drodze, tak, by na świeżości przystąpić do tego najważniejszego spotkania w____sezonie - mówi szkoleniowiec.
Opoka wystąpi w składzie: Xu Kai,**Grzegorz Iwaniuk, Rafał Utylski i**Damian Zając, a rezerwowym jest Andrzej Frankowski. **
Pierwszy mecz będzie trochę zagadką. Trzebinianie zebrali informacje o rywalach, ale wiadomo, że siłę zespołu można ocenić najlepiej, widząc go w akcji.
Górki Noteckie zajęły na północy 3 miejsce. Przed nią znalazły się Olimpia Unia II Grudziądz i Baruch Dojlidy Białystok. W związku z tym, że najlepsza w grupie Olimpia Unia ma już pierwszy zespół w ekstraklasie, nie mogła oczywiście grać w barażach. W tej sytuacji drugim w tabeli białostoczanom przyjdzie się zmierzyć się z AZS Rzeszów, a trzebinianie trafili właśnie na trzecie Górki Noteckie.
Liderem tego zespołu jest Białorusin Paweł Płatonow, który w indywidualnym rankingu w grupie północnej zajął 2 miejsce. Na 36 pojedynków wygrał 28. - Na pierwszym stole rywale mają jeszcze Marcina Bąka, który także jest wczołówce pingpongistów na północy. Bez wątpienia silnym punktem jest także doświadczony Dariusz Kabaciński na drugim stole. Kiedyś był zawodnikiem reprezentacji narodowej, teraz ma już swoje lata, ale na pewno nie będzie znim łatwo uzyskać korzystnego wyniku - uważa trener Noworyta.
Trzebinianie próbowali się również dowiedzieć o warunki, w jakich rozgrywają swoje spotkania Górki Noteckie. Podobno sala nie jest za duża, co nie bardzo odpowiada zawodnikom Opoki.
- Najważniejsza jest forma zawodników. Myślę, że ostatnio była obiecująca. Ucieszyła mnie rosnąca dyspozycja zawodników na drugim stole, bo to może być języczek uwagi. Ekipa jest wkażdym razie bojowo nastawiona i____jesteśmy dobrej myśli - zaznacza na koniec trener Noworyta.
Mecz w Górkach Noteckich rozpocznie się dzisiaj o godz. 16. Rewanż wyznaczono za dwa tygodnie, 22 kwietnia w Trzebini.
(BK)