Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka niepewność

Redakcja
Samorządy nie wiedzą, ile osób złoży wnioski o pomoc i ile trzeba pieniędzy. Nie ma też odpowiednich przepisów.

W oczekiwaniu na świadczenia rodzinne

W oczekiwaniu na świadczenia rodzinne

Samorządy nie wiedzą, ile osób złoży wnioski o pomoc

i ile trzeba pieniędzy. Nie ma też odpowiednich przepisów.

   (INF. WŁ.) 1 maja gminy mają przejąć od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wypłacanie znacznej części świadczeń rodzinnych. Jak dotąd to jedyna pewna wiadomość związana z wprowadzaniem w życie ustawy o świadczeniach rodzinnych. Samorządy nie wiedzą, ile osób złoży wnioski o przyznanie im pomocy i ile na to trzeba pieniędzy. Nie ma także przepisów, które umożliwiłyby rzetelne przygotowanie się do nowych zadań.
   Ustawę o świadczeniach rodzinnych Sejm uchwalił pod koniec listopada ubiegłego roku. Jej tekst został opublikowany w Dzienniku Ustaw z 30 grudnia, co oznacza, że do urzędów gmin dotarł w połowie stycznia. Zgodnie z tą ustawą od 1 maja gminy przejmują od ZUS-u wypłacanie niektórych świadczeń, głównie dla samotnych matek - po likwidacji Funduszu Alimentacyjnego. ZUS już poinformował o tym swoich klientów, ale urzędy gmin nie mogą jeszcze ustalić, gdzie, kiedy i w jaki sposób będzie się można ubiegać o zasiłki. A wszystko to z powodu braku rozporządzenia określającego zasady wypłat i wzory wniosków o wypłatę świadczeń.
   - Spodziewamy się, że to rozporządzenie wejdzie w życie dopiero w marcu - mówi Krystyna Kolbek, dyrektor Wydziału Spraw Społecznych Urzędu Miasta Krakowa. - Z przecieków wiemy, że jest już praktycznie gotowe.
   Im później będzie znany wzór wniosków, tym mniej czasu pozostanie na ich wypełnienie. Nie chodzi tylko o wpisanie do formularza odpowiednich danych, ale też o uzyskanie odpowiedniego zaświadczenia z urzędu skarbowego. Jak ma wyglądać to zaświadczenie, będzie wiadomo dopiero po ukazaniu się rozporządzenia. A to z kolei oznacza, że osoby ubiegające się o świadczenia rodzinne przyjdą do urzędów skarbowych w czasie największego tłoku, czyli pod koniec rozliczeń podatkowych za ubiegły rok. - Pewne jest tylko, że za te zaświadczenia nie będą pobierane żadne opłaty - podkreśla dyrektor Kolbek.
   Wiesław Izworski, dyrektor Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej Urzędu Miasta Tarnowa mówi, że gminy już dziś powinny wszystko wiedzieć, a tymczasem szkolenia urzędników, którzy mają odpowiadać za wypłacanie świadczeń, są dopiero zapowiadane. - Będzie to nowe, bardzo duże zadanie dla samorządu, porównywalne z wypłatą dodatków mieszkaniowych, więc nie można wszystkiego zrobić z marszu. Jest już bardzo późno, nic nie wiadomo, a czas ucieka - dodaje dyrektor Izworski.
   Samorządy nie wiedzą, ile osób złoży wnioski o nowe świadczenia. W krakowskim oddziale ZUS (teren działania - dawne województwo krakowskie) świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego pobiera 12,9 tys. osób. Nie jest to jednak liczba tych, którzy przyjdą po pieniądze do urzędów gmin. Dlaczego? Po pierwsze - zmieniają się kryteria przyznawania świadczeń (niektórzy stracą prawo do zasiłku, inni je zyskają). Po drugie - krakowski ZUS do tej pory wypłacał pieniądze także mieszkańcom innych rejonów Polski; obowiązywała zasada, w myśl której świadczenia Funduszu Alimentacyjnego wypłacał ten oddział ZUS-u, do którego komornik wysłał informację o nieściągalności alimentów od ojca - czyli decydowało miejsce zamieszkania ojca a nie matki. Urząd Miasta Krakowa szacuje, że przybędzie mu kilkanaście tysięcy petentów, Urząd Miasta Tarnowa ocenia wzrost na kilka tysięcy osób.
   - Przygotowujemy się do 1 maja na tyle, na ile możemy - _mówi Krystyna Kolbek. - _Rozważamy, jak zorganizować w gminie nową formę pomocy. Najprawdopodobniej stworzymy centrum w jednym miejscu, by nie rozdzielać wypłat na Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Grodzki Urząd Pracy czy Urząd Miasta. Szukamy lokalizacji w centrum lub blisko centrum, by w jednym miejscu przyjmować wszystkie wnioski. Jak tylko będzie wiadomo, jakie będą zasady wypłaty i wzory wniosków, uruchomimy nawet całodobowy numer telefoniczny, pod którym udzielane będą szczegółowe informacje.
   W Tarnowie do przyjmowania wniosków zostanie wykorzystane istniejące Biuro Obsługi Mieszkańców. - Do rozpatrywania wniosków i wydawania decyzji o przyznaniu świadczeń zostanie stworzona specjalna komórka w jednym z naszych wydziałów - mówi dyrektor Izworski.
GRZEGORZ SKOWRON

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski