Wielka Wieś. Rozmowy o przebudowie drogi Kraków - Olkusz

Przedstawiciele krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz firmy projektującej Sweco, drugi raz konsultowali rozbudowę odcinka krajówki przebiegającego przez gminę Wielka Wieś.

Najpierw omawiano fragment odcinka drogi od ośrodka zdrowia w Szycach (z dużym rondem na obecnym skrzyżowaniu krajówki z drogą w kierunku Giebułtowa) do skrętu w okolicy cmentarza. Natomiast obecnie przedmiotem konsultacji był odcinek od skrętu do cmentarza od węzła Modlnica z planowaną budową dwóch rond. Całość ma być zrealizowana do 2019 roku.

- Cały odcinek drogi do przebudowy ma długość 1,7 km. Powstaną po dwa pasy jezdni w każda stronę. Zlikwidowane zostaną sygnalizacje świetlne. Ruch zostanie przeorganizowany; zamiast obecnych skrzyżowań będą trzy ronda. To upłynni ruch - mówi Maciej Jezierny, projektant drogowy firmy Sweco. - Podczas konsultacji przedsięwzięciem interesują się okoliczni mieszkańcy, ale jeszcze bardziej przedstawiciele biznesu - firm, zakładów, sklepów ulokowanych w okolicy drogi krajowej - mówi projektant.

Mieszkańcy czekają na rozwiązanie problemów z tą drogą. Skarżą się na korki na drodze upstrzonej sygnalizacjami świetlnymi. Jedni dopytują się o przejścia dla pieszych, inni o rozwiązania dotyczące odwodnienia, a jeszcze inni o ekrany chroniące przed hałasem.

- Dla mieszkańców ważną sprawą są zbiorniki retencyjne i porządne odwodnienie, bo obecnie wody z krajówki często podtapiają tereny prywatne. Nie trzeba dużej ulewy, żeby podtapiało nam podwórka. A jeśli przychodzi ulewa, to wody z krajówki nie mieszczą się w rowach, często płyną całą ulicą św. Wojciecha w kierunku kościoła - mówi Bogumiła Pietrzyk, radna gminna i mieszkanka Modlnicy. - Czekamy na rozwiązanie tego problemu. Liczymy na budowę zbiorników retencyjnych, a przydałoby ich się ze trzy - zaznacza.

Wiktor Augustyn, kierownik projektu w wydziale dokumentacji GDDKiA w Krakowie zapewnia, że z rozbudową drogi powstanie odwodnienie. Projektant z Sweco Maciej Jezierny wylicza, że planowane są dwa zbiorniki na wody opadowe.

- Jeden z nich będzie dużym zbiornikiem z odprowadzeniem wód do rowów w okolicy ul. św. Wojciecha. Natomiast drugi zbiornik, w miejscu istniejącego, będzie bezodpływowy . Zostanie on dwukrotnie powiększony i znacznie pogłębiony - mówi.

Mieszkańcy i samorządowcy przekazali wiele uwag do projektów. - 80 proc. tych uwag uwzględniono, a co do tych nieuwzględnionych wytłumaczono dlaczego i te argumenty są do przyjęcia - mówi Tadeusz Wójtowicz, wójt gminy Wielka Wieś.

Wiele jest pytań o ekrany akustyczne. Projektanci zapewniają, że powstaną wraz z rozbudową drogi, ale tylko tam, gdzie jest teren zabudowany. Natomiast są niewielkie odcinki przy terenach niezabudowanych, w których obecnie ekrany nie są planowane, ale kilku radnych upomina się, żeby powstały, bo w krótkim czasie domy będą tam budowane.

Mieszkańcy dopytują się o przejścia dla pieszych, chodniki i możliwości rozładowania korków. - Jak mamy z ul. Ulubionej przejść do kościoła? - pytała projektantów Wiesława Dyba, mieszkanka Modlnicy. Okazało się, że w miejscu, gdzie teraz piesi przechodzą, nie będzie takiej możliwości. Będą musieli przejść 150 merów dalej wzdłuż drogi krajowej. - Interesuje mnie też to, czy zwężenie drogi za ośrodkiem zdrowia nie spowoduje permanentnych korków w okolicy naszych domów - dzieliła się obawami mieszkanka ul. Ulubionej. Projektant oblicza, że korek od przewężenia nie sięgnie dalej niż do ronda w okolicy drogi na Giebułtów.

Natomiast Piotr Karcz, inny mieszkaniec Modlnicy, analizując projekty zwracał uwagę na przejścia dla pieszych. - Są zaplanowane na poziomie „0”, a to niebezpieczne rozwiązania. Liczyliśmy na przejścia podziemne lub kładki - mówi.

WIDEO: Policja ostrzega kierowców: zwracajcie uwagę na pierwsze oznaki zmęczenia

Autor: TVN24, x-news