Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka Wieś. Szkoła stulatka świętowała urodziny. Były wspomnienia, widowiska, zabawy

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Było sobotnie popołudnie, gdy do Szkoły Podstawowej im. ks. Stanisława Konarskiego w Wielkiej Wsi przyszli młodsi i starsi mieszkańcy wioski. Świętowali jubileusz stulecia szkoły. Z tej okazji przed placówką stanął głaz z pamiątkową tablicą ufundowaną przez mieszkańców.

Jubileusz to czas na gratulacje i podziękowania. Dyrektorka szkoły Marta Stochalska - Budzyn z wdzięcznością mówiła o zaangażowaniu w pracę i jubileuszowe przygotowania nauczycieli, uczniów, rodziców. Dziękowała wszystkim, ale i sama odbierała podziękowania i kwiaty.

Uczestnicy jubileuszowych uroczystości mogli zobaczyć widowisko przygotowane przez uczniów, wspominali dawne czasy, oglądali wystawy archiwalnych zdjęć, dokumentów. Uczniowie przygotowali prezentacje multimedialne, w których prezentowali dzisiejszą szkołę i porównywali z tym, co pamiętają ich rodzice i dziadkowie.

Za najlepszą prezentację uznano reportaż Marianny Stochalskiej z klasy IV. Uczennica opowiadała w nim o tym jak rozbudowywała się placówka, zmieniały przeznaczenia sal.

- Tu, gdzie dziś uczą się przedszkolaki, kiedyś była sala gimnastyczna. Nie wyobrażam sobie, jak można ćwiczyć w takiej małej sali - komentowała dziewczynka. - Tu, gdzie kiedyś była biblioteka, teraz jest stołówka. Brat mi mówił, że kiedyś w miejscu biblioteki była sala komputerowa - opowiadała w swoim nagraniu. Przeprowadziła też wywiady z mamą i dziadkiem.

Takie wywiady przeprowadziło wielu uczniów. Z opowieści starszych mieszkańców dowiadywali się, że kiedyś w szkole tylko w jednej sali był piec, zima uczniowie schodzili się tam i wszyscy razem uczyli się w jednym miejscu.

W salach lekcyjnych, które na czas świętowania zamieniły się w galerie starych dokumentów. - Tu zaczynałem naukę - rozgląda się po jednej z sal Krzysztof Płochciński, 64-letni mieszkaniec Wielkiej Wsi. - Dziś jest wypełniona zdjęciami z przeszłości. Na jednym z nich poznałem swojego wychowawcę Stanisława Bujasa. Uczył matematyki i fizyki, a do tego był wykonawca pierwszego zegara szkolnego, który dzwonił ogłaszając lekcje i przerwy - opowiada dawny uczeń tej szkoły.

Mieszkańcy ze wzruszeniem spacerowali po salach i oglądali stare dokumenty, spis uczniów w dawnych klasach oraz listy dawnych nauczycieli. Wspominali, że dawniej tu były tylko trzy klasy podstawówki, a dalszą naukę podejmowały tylko te dzieci, które były z bogatszych domów i był ktoś, kto mógł codziennie np. furmanką wozić je do Modlnicy.

Szkoła Podstawowa w Wielkiej Wsi została wybudowano po odzyskaniu niepodległości. Jak można wyczytać ze spisanej historii z roku szkolnego 1917/18 zachowały się arkusze ocen. Obiekt budowali mieszkańcy. Wieś przeznaczyła około 60 arów gruntu z tzw. pola ogólnowiejskiego w części zwanej Skotnicą. Budowę wspierała finansowo gminy Cianowice, a placówka należała do do powiatu olkuskiego.

Stary parterowy, częściowo podpiwniczony budynek został zniszczony w 30. ubiegłego wieku. Potem był odbudowywany, odnawiany, rozbudowywany. Na początku uczyło się tu zaledwie 30 uczniów. Z czasem przychodziły setki dzieci. Powstawały nowe klasy, nowe inicjatywy, sala gimnastyczna, w wokół placówki nowoczesne boisko, plac zabaw z siłownią zewnętrzną. A w samej placówce na dzieci czekają ciekawe zajęcia, programy pozalekcyjne.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

WIDEO: Poważny program - playlista 3 odcinków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski