Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkanoc zależy od Księżyca

Redakcja
Misterium Męki Pańskiej w sanktuarium pasyjno-maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej Fot. Robert Szkutnik
Misterium Męki Pańskiej w sanktuarium pasyjno-maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej Fot. Robert Szkutnik
ROZMOWA z dr. ADAMEM MICHALCEM, astronomem z Młodzieżowego Obserwatorium Astronomicznego w Niepołomicach

Misterium Męki Pańskiej w sanktuarium pasyjno-maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej Fot. Robert Szkutnik

- Co roku Wielkanoc przypada w nieco innym terminie. Jak ustala się jej datę?

- Wiąże się to z tym, że nasz kalendarz jest sumą kalendarzy opartych na Słońcu i Księżycu. Generalna reguła jest jednak następująca: święta wielkanocne wypadają w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. A zatem ustalamy datę pierwszej pełni Księżyca po rozpoczęciu wiosny, a najbliższa niedziela po niej to niedziela wielkanocna. W tym roku wiosna rozpoczęła się 20 marca, pierwsza pełnia przypada w Wielki Piątek, 6 kwietnia, więc Wielkanoc będzie w niedzielę, 8 kwietnia.

- Kiedy więc najwcześniej przypaść mogą święta wielkanocne?

- Okres, w jakim przypaść może Wielkanoc, to niewiele ponad miesiąc. Najwcześniej pierwsza pełnia Księżyca może wypaść dosłownie parę minut po nastaniu wiosny. Wtedy Wielkanoc przypada bardzo wcześnie, w ostatnią niedzielę marca. Ale może też się zdarzyć, że księżycowa pełnia przypadnie np. dzień przed początkiem wiosny. Wtedy na święta trzeba czekać długo i wypadają one po 24 lub 25 kwietnia. Ruchomość świąt wielkanocnych wpływa też na daty innych ruchomych świąt, np. Bożego Ciała.

- Jakim kalendarzem posługiwano się w Cesarstwie Rzymskim w czasach Chrystusa?

- Był to kalendarz rzymski opracowany w 45 r. p.n.e. na życzenie Juliusza Cezara i stąd nazywany juliańskim. Ustalał długość roku na 365 dni oraz jeden dzień dodatkowy w latach przestępnych (co 4 lata). Jednak pojawianie się co cztery lata roku przestępnego powodowało występowanie rosnącej różnicy między prawdziwą równonocą wiosenną a kalendarzową. Z czasem to, co było na niebie, nie zgadzało się z tym, co na ziemi (i w kalendarzach) aż o dziesięć dni. W 1582 r. papież Grzegorz XIII przeprowadził więc reformę. Wyrzucono owe nadplanowe dziesięć dni - po 4 października nastąpił od razu 15 października. Notabene, wywołało to w Europie pewne niepokoje, ludzie nie zgadzali się z tym, twierdzili, że skraca się im życie. W sprawie reformy kalendarza juliańskiego wypowiadał się już Mikołaj Kopernik, który korespondował w tej sprawie z ówczesnym papieżem Pawłem III. Ale reformę wprowadzono dopiero 39 lat po śmierci astronoma, we wspomnianym 1582 r. Kraje i Kościoły, które nie uznawały zwierzchnictwa papieża, nie przyjęły reformy, zostały przy starym sposobie liczenia czasu i dziś jest już prawie czternaście dni różnicy między naszym a ich kalendarzem. A z biegiem czasu rozejdzie się to zupełnie.

- Astronomowie próbowali ustalić dokładną datę śmierci Jezusa.

- Brano pod uwagę ewangeliczne wzmianki o zaćmieniu Księżyca, jakie miało miejsce w chwili śmierci Mesjasza. Astronomowie wytypowali dwa zaćmienia, które mieściły się w odpowiednich ramach czasowych i które widoczne były w Jerozolimie. Pierwsze było 3 kwietnia 22 r. naszej ery, drugie 7 kwietnia 30 r. Ciekawe są też sprawy związane z godziną ukrzyżowania i śmierci. W Biblii czytamy, że ukrzyżowano Go o trzeciej godzinie, a zmarł o dziewiątej. Trzeba pamiętać, że w użyciu były wówczas określenia: godziny dzienne i godziny nocne. Inaczej niż u nas, w Palestynie długość dnia i nocy w ciągu roku niewiele się różni. Dlatego dobę podzielono na dwanaście godzin dziennych i dwanaście nocnych. Ewangeliczna godzina trzecia to nasza dziewiąta rano. Z kolei godzina śmierci (dziewiąta) to nasza piętnasta. Dodam też, że nie tylko data śmierci Jezusa stanowi dla nas zagadkę. Nie mamy też pewności co do daty Jego narodzin. Nie wiemy, czy był to 3, czy też 6 rok przed naszą erą.

Rozmawiał Paweł Stachnik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski