Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki błękit w wersji do poczytania [RECENZJA]

Krzysztof Kawa
To książka niesamowita, otwierająca oczy na to, co tkwi tak głęboko pod wodą, iż wydaje się niemożliwe do zbadania. Są jednak śmiałkowie, którzy z narażeniem zdrowia, a nawet życia, schodzą w najgłębsze głębiny na jednym oddechu, bez wspomagania.

Jedni robią to wyłącznie dla sportu, inni swoje niezwykłe umiejętności wykorzystują do tego, by lepiej poznać wodną faunę i florę. James Nestor pisze i o jednych (z mniejszą sympatią), i o drugich (zachwycając się np. szlakami, jakimi podążają rekiny, albo sposobem porozumiewania się oddalonych od siebie o setki kilometrów wielorybów). Nie pociąga go tania sensacja, publikacja jest mocno osadzona w faktach. Autor latami zbierał dane i poznawał ludzi, którzy nurkują, a nawet sam ich naśladował, nie przekraczając - jak niektórzy z nich - granicy szaleństwa. Bo freediving to jeden z najbardziej niebezpiecznych sportów ekstremalnych świata.

To pozycja dla ludzi kochających rywalizację, ale także dla miłośników niezwykłych opowieści. Książka śmiało może aspirować do miana fascynującej, przystępnej dla wszystkich beletrystyki naukowej.

Elżbieta Wieteska, redaktor naczelna „Świata Nauki”, reklamując książkę na okładce użyła porównania do „Wielkiego błękitu”, słynnego francusko-amerykańsko-włoskiego filmu z 1988 roku w reżyserii Luca Bessona. Był on oparty na historii życia Jacques’a Mayola, który jako pierwszy pokonał głębokość 100 metrów w nurkowaniu swobodnym oraz rywalizującego z nim Enzo Molinariego. Od tamtej pory pojawiły się inne filmy na ten temat, w tym na Youtubie, ale wersja papierowa jest nie mniej pasjonująca.

„Głębia”. Autor: James Nestor. Wydawnictwo: Sine Qua Non. Liczba stron: 350. Cena: 39,90 zł.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski