Wielki Post. Złom na dzwon, studnie z makulatury

Jałmużna nie oznacza koniecznie datków pieniężnych. Mieszkańcy niektórych małopolskich miejscowości mają okazję pomóc misjom, zbierając złom i makulaturę oraz przekazując je do wybranych parafii.

„Makulatura na misyjne studnie” oraz „Kolorowy złom na misyjny dzwon” to rozpoczynające się właśnie kościelne akcje charytatywne diecezji tarnowskiej. - Pod tymi hasłami kryją się ogromne możliwości pomocy mieszkańcom krajów misyjnych. Poprzez zbiórkę makulatury możemy im zbudować studnie głębinowe, by mogli mieć dostęp do czystej wody. Przekazując złom, wspieramy zakup dzwonu do misyjnej kaplicy, a także budowę szkoły podstawowej dla Pigmejów w Afryce - wyjaśnia ks. Piotr Boraca z Wydziału Misyjnego kurii diecezjalnej w Tarnowie.

W ramach akcji „Makulatura na misyjne studnie” zbierany będzie papier, czyli stare książki, zeszyty, gazety, a także kartony. Organizatorzy proszą również o dostarczenie złomu miedzi, mosiądzu, aluminium, puszek po napojach, starych kranów kuchennych, zaworów, silników elektrycznych, piecyków gazowych, akumulatorów samochodowych itp.

Do akcji mogą włączyć się parafie, szkoły, przedszkola. Makulatura i złom będą przyjmowane w określone dni w wyznaczonych punktach i miejscowościach. Można o nie pytać w swojej parafii.

Wciąż można się też przyłączyć do akcji krakowskich kapucynów, którzy w tłusty czwartek apelowali, by „wysłać pączka do Afryki”. Chodziło o przekazanie pieniędzy przeznaczonych na słodkości dzieciom głodującym na Czarnym Lądzie. Pieniądze zbiera Fundacja Kapucyni i Misje, która została powołana w 2010 r., aby pomagać ubogim w dwóch krajach - w Czadzie i Republice Środkowoafrykańskiej.

Do wczoraj kapucynom udało się zebrać ok. 220 tys. złotych. Aby misjonarze mogli zrealizować wszystkie swoje tegoroczne plany, potrzeba jednak 400 tysięcy złotych.