Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie greckie wakacje

Włodzimierz Jurasz
W ciemię bity. Problemem, który przez cały miniony tydzień elektryzował pewną część polskiej opinii publicznej, była Grecja i trzęsący nią kryzys ekonomiczny. I nie chodzi wcale o to, że Polacy przejmowali się kwestiami makroekonomicznymi, przyszłością Grecji w Unii Europejskiej czy jej ewentualnym wyjściem ze strefy euro. Chodziło o sprawę bardziej przyziemną: czy jechać do Grecji na wakacje.

Tego, że problem greckich wakacji jest bardzo ważny, dowodzi chociażby głos, jaki zabrała w tej kwestii sama premier Ewa Kopacz. Doradzając wyjeżdżającym, całkiem zresztą sensownie, by zabierali ze sobą gotówkę, bo mogą być kłopoty z bankomatami.

Ja, jako człowiek pamiętający tzw. minioną epokę, poszedłbym o krok dalej. Moim zdaniem, korzystając z wzorców peerelowskich, na wszelki wypadek należy zabierać ze sobą ziemniaki i grzałki elektryczne. Bo przecież umywalek, w których można je ugotować, tak od razu greccy hotelarze nie zdemontują.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski