Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie mecze. Dlaczego od święta?

Artur Bogacki
Takiego dopingu nie ma nigdzie indziej. Zagraniczne ekipy chętnie przyjeżdżają do Polski i do Krakowa
Takiego dopingu nie ma nigdzie indziej. Zagraniczne ekipy chętnie przyjeżdżają do Polski i do Krakowa FOT. ANNA KACZMARZ
Siatkówka. Final Six Ligi Światowej to kolejna duża impreza w Krakowie. Zawodnicy i kibice bardzo dobrze czują się w Tauron Arenie.

W swoim pierwszym meczu turnieju Final Six Ligi Światowej w Krakowie Polacy wygrali w środowy wieczór z Francją 3:2 (21:25, 17:25, 25:17, 28:26, 15:12). Przełomowa okazała się dłuższa przerwa po drugim secie (przy stanie 0:2), podczas której trener naszej kadry Stephane Antiga najwyraźniej wstrząsnął zespołem na tyle, że udało się odwrócić losy spotkania. Bohaterami w polskiej ekipie byli Dawid Konarski i Mateusz Mika.

Kibice w Krakowie po raz kolejny zobaczyli emocjonujące widowisko, zakończone happy endem. Oddanie do użytku hali na 15 tysięcy widzów sprawiło, że wielkie sportowe wydarzenia pod Wawelem są dość często. Tauron Arena stała się centrum polskiej siatkówki. Były tu mistrzostwa świata w 2014 roku, mecze Ligi Światowej i prestiżowy Memoriał Wagnera (obie te imprezy będą tu rozgrywane do 2019 r.). W Final Four Ligi Mistrzów jako gospodarz niedawno występowała Asseco Resovia, a teraz trwa turniej finałowy Ligi Światowej.

Za organizacją tych imprez przemawia pojemność hali i fakt, że w większości przypadków można liczyć na komplet widzów (choć akurat pierwszego dnia Final Six z frekwencją było kiepsko, mecz Polska - Francja oglądało tylko 4200 widzów).

- Bardzo się cieszymy, że przyjechaliśmy do Krakowa już trzeci rok z rzędu. Tu zawsze atmosfera jest niesamowita, wspaniali kibice i doping. Mamy stąd wyjątkowe wspomnienia - podkreśla trener USA John Speraw.

W podobnym tonie wypowiadali się przedstawiciele innych ekip. Jak mówi Marek Magiera, od 20 lat spiker na meczach kadry, ta hala jest idealna dla kibiców. - Na pierwszym meczu przeszedłem się po trybunach. Wszystko dobrze widać praktycznie z każdego miejsca. Wszędzie słychać odpowiednio, dźwięk się nie odbija. Trybuny żyją, bo, paradoksalnie, są blisko boiska. Siatkówka, piłka ręczna przyjęły się tu. Gdyby grali koszykarze, to kibice też by się dobrze czuli - mówi Magiera. Nie chce oceniać, która z hal jest najlepsza. - Ale Kraków jest w czołówce.

Wybór Polski i Krakowa na miejsce rozegrania Final Six to duże wyróżnienie. - To budujące, że w tak ważnym roku, olimpijskim, prawo organizacji powierzono właśnie nam - mówi Jacek Sęk, wiceprezes PZPS. - Cieszymy się, że stanowisko władz Krakowa jest przychylne siatkówce, chcą promować miasto przez ten sport. Sami zawodnicy, z różnych ekip, przyznają, że dobrze czują się w tej hali, że jest największa i najpiękniejsza.

Wielka siatkówka w Tauron Arenie zaczęła się dwa lata temu, ale na razie nie wpłynęła zbawiennie na tę krakowską. Kibice pamiętają lata 80. i początek 90. ubiegłego wieku, kiedy to męski zespół Hutnika zdobywał mistrzostwo Polski i walczył w europejskich pucharach, a zawodniczki Wisły biły się o medale mistrzostw Polski. Teraz w ekstraklasie nie ma zespołów z Krakowa. Miasto nie wspiera wyczynowego sportu. W I lidze mężczyzn organizacyjnie krzepnie AGH, Wisła wykupiła miejsce w I lidze kobiet, ale drużyna seniorek ma być wyłączona ze struktur klubu, działać będzie pod innym szyldem.

- Mamy piękne tradycje, są pewne inicjatywy - mówi Andrzej Lemek, prezes Małopolskiego ZPS. - Jednak aby mieć drużyny w ekstraklasie, kluby potrzebują dużych sponsorów. Jeśli uda się ich pozyskać, to wierzę, że kibiców nie zabraknie.

Pytanie, czy będzie ich wystarczająco dużo na całą Arenę? Choć z drugiej strony, mecze Lotosu Trefla Gdańsk czy PGE Skry Bełchatów (w Łodzi) przyciągają po kilkanaście tysięcy widzów. - Życzę Krakowowi, aby miał drużynę PlusLidze. Miasto na to zasługuje, są wspaniali ludzie, widać, że znają się na siatkówce. Jeśliby do tego dorzucić mecze w takiej hali, to byłoby coś ekstra - mówi Magiera.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski