Wielkie sprzątanie

Pomogą nawet więźniowie

Pomogą nawet więźniowie

Straty, jakie żywioł poczynił tylko na drogach powiatowych w powiecie tarnowskim, szacowane są na 10 milionów zł

 Sytuacja popowodziowa w powiecie tarnowskim była wczoraj najważniejszym tematem obrad sesji tarnowskiej rady powiatowej. Straty, jakie żywioł poczynił tylko na drogach powiatowych w powiecie tarnowskim, szacowane są na 10 milionów zł. To dwa razy więcej niż wynosi cały drogowy budżet powiatu ziemskiego, wliczając w to zimowe utrzymanie dróg. Na razie trwa wstępne porządkowanie zniszczonych dróg po żywiole, a powodzianom z południa powiatu tarnowskiego przesyłana jest kolejna pomoc.
 Wczorajsza obszerna informacja obrazująca ogrom powodziowych zniszczeń zilustrowana została na sali obrad kilkudziesięcioma zdjęciami z terenów dotkniętych żywiołem. Na jednym ze slajdów pokazano m.in. urwaną całkiem drogę w Rudzie Kameralnej koło Zakliczyna, jednej z pierwszych miejscowości dotkniętych ubiegłotygodniowym najściem żywiołu.
 - Skutki powodzi w naszym powiecie oceniamy jako tragiczne - powiedział podczas wczorajszej sesji starosta Michał Wojtkiewicz. - Największe chyba zniszczenia na drogach powstały w gminie Zakliczyn, gdzie aż w czterech miejscach szalejąca powódź pozrywała wielkie płaty asfaltu. Trudno będzie w szybkim tempie uporać się z tymi wszystkim zniszczeniami, bo dysponujemy tylko ograniczonymi środkami na remonty dróg. Tym niemniej pierwsze czterysta tysięcy zł zostało już wyasygnowane na pierwsze prace porządkowe na poniszczonych przez powódź drogach.
 Niemal od pierwszych chwil wystąpienia żywiołu prowadzona jest pomoc dla dotkniętych jego skutkami. Prowadzi ją Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie działające przy starostwie. Obecnie jednak centrum nie potrzebuje już artykułów spożywczych, które wysyłane by były na tereny dotknięte powodzią. Tych zebrano już od sieci tarnowskich sklepów w nadmiarze.
 - Teraz chcielibyśmy wysyłać poszkodowanym przez powódź to, czego najbardziej potrzebują, czyli wszystko, co może im posłużyć do usuwaniu skutków powodzi. Mam tutaj na myśli przedmioty, takie jak wiadra, ubrania robocze, gumiaki, robocze rękawice itp. Apelujemy do wszystkich o przekazywanie nam tego typu przedmiotów. Natomiast te zapasy żywności, które udało się nam zgromadzić dotychczas, najprawdopodobniej wyślemy już poza teren naszego powiatu, na przykład na tereny popowodziowe do Nowego Sącza - powiedział nam starosta.
 Do dotkniętych najbardziej skutkami powodzi rodzin powiatu tarnowskiego skierowano już także pomoc pieniężną. Chodzi w tym przypadku o 37 rodzin z terenu Pogórza, które otrzymały po półtora tysiąca zł. Na razie nie wiadomo, w jak szybkim tempie uda się odbudować zniszczone przez powódź drogi, gdyż tylko na samo odbudowanie przydrożnych skarp trzeba wydać około pięciu milionów zł, czyli tyle, ile wynosi całoroczny drogowy budżet powiatu tarnowskiego.
 Do pomocy w usuwaniu skutków zniszczeń w podtarnowskich gminach zostaną skierowani najprawdopodobniej także więźniowie tarnowskich zakładów karnych. Szefowie tarnowskich więzień zadeklarowali, że 40 więźniów może zostać w razie potrzeby skierowanych do prac przy usuwaniu zniszczeń.
  (Smol)