Wielkie święto jazzu

Witold Wnuk i lider High Definition Piotr Orzechowski Fot. Archiwum Cracovia Music Agency

ROZMOWA. WITOLD WNUK opowiada o atrakcjach rozpoczynającego się w niedzielę XVIII Letniego Festiwalu Jazzowego w Piwnicy pod Baranami

- To musi być jakiś zestaw genialnych muzyków, by zapełnić Centrum Kongresowe, które wtedy będzie już otwarte. A jeśli pójdziemy tropem światowych festiwali jazzowych, zapraszających muzyków z pogranicza jazzu, popu, bluesa i rocka, to może potrzebna będzie hala powstająca w Czyżynach. A kto miałby to być? Z męskiej wokalistyki jazzowej pozostał ewentualnie Kurt Elling, amerykański wokalista pochodzenia holenderskiego, związany z wytwórnią Blue Note, ale on jeszcze nie jest taką legendą, jak choćby Al Jarreau.

- A taka Diana Krall...

- Gdybyśmy mieli środki na jej zaproszenie, byłoby wspaniale, tyle że festiwal wciąż nie ma komercyjnego sponsora. Na szczęście wspiera nas miasto Kraków, pomogło też Ministerstwo Kultury. Poza tym kryzys sprawił, że i wielkie gwiazdy obniżają stawki. Ale jest i mężczyzna - wybitny gitarzysta, także śpiewający, którego przeboje zna świat - George Benson. Nigdy go w Krakowie nie było.

- Al Jarreau to niejedyny wielki gość tego festiwalu.

- Swój koncert da też, 16 lipca, Branford Marsalis, wybitny saksofonista, który był już gościem festiwalu trzynastego. Tym razem przyjedzie ze swym kwartetem, z nowym perkusistą, Justinem Faulknerem, młodym geniuszem tego instrumentu. Z kolei gościem odbywającej się podczas festiwalu Nocy Jazzu będzie Billy Cobham, jeden z czołowych perkusistów świata, znany z płyt z Milesem Davisem - od "Bitches Brew" poczynając, z Mahavishnu Orchestra, jak i z aktywności solowej, dokumentowanej przez kilkadziesiąt krążków.

- Wystąpi w ramach Nocy Jazzu 20 lipca na Małym Rynku.

- I to ze swym wieloletnim partnerem, pianistą niegdyś krakowskim, a od lat Big Bandu Norddeutscher Rundfunk, czyli Władysławem "Adzikiem" Sendeckim, z którym spotkali się, gdy "Adzik" wyjechał z Polski. Z nimi Adam Bałdych, skrzypek, który podbija Europę - ostatnio dostał prestiżową nagrodę niemiecką Echo Jazz plus Wolfgang Schmidt, basista od lat współpracujący z Cob-hamem. Dwa dni wcześniej ten słynny perkusista poprowadzi całodniowe warsztaty perkusyjne w Europejskim Centrum Kultury Krzysztofa Pende-reckiego w Lusławicach, a zakończy je następnego dnia otwarta próba jego zespołu.

- W organizowanej z Miastem Kraków Nocy Jazzu wystąpią także...

- Nuevo Tango Ensamble, który już brał udział w Nocy pięć lat temu i pewnie porwie znów publiczność swymi energetycznymi interpretacjami tanga, oraz obchodząca 20-lecie krakowska grupa Funk de Nite, prowadzona przez saksofonistę Ryszarda Krawczuka. A w nocy 11 koncertów klubowych do rana.

- W poniedziałek inauguracja z udziałem giganta trąbki...

- Enrico Rava to jeden, jak nasz Stańko, z bogów europejskiej trąbki. Wszystko, co najlepsze w światowej trąbce, słuchać u Ravy, który spuściznę Milesa Davisa czy Cheta Bakera, a spędził w USA wiele lat, łączy ze współczesnością. Z nim świetny pianista Gio-vanni Guidi. Tego wieczoru również Pascal Schumacher Quartet. Tym koncertem festiwal po raz pierwszy wkroczy do Małopolskiego Ogrodu Sztuki.
- Po raz drugi pojawią się w Akademii Muzycznej wieczory pod hasłem solo piano.

- Tym razem zagrają, 6 lipca, Mike del Ferro, czołowy pianista z Holandii, zanurzony w balladowym świecie, oraz Joachim Mencel, wciąż zbyt mało doceniany krakowski muzyk i kompozytor. Następnego dnia wielcy pianiści z Niemiec - wspomniany "Adzik" Sen-decki oraz Michael Wollny, ogromnie ceniony, także w USA, laureat wielu nagród.

- 27 lipca koncert finałowy "Trzaskowski"...

- ...który, niestety, nie może się odbyć tradycyjnie na dziedzińcu Pałacu pod Baranami. Zatem najprawdopodobniej zaprosimy do samej Piwnicy, gdzie muzykę Andrzeja Trzas-kowskiego będą grać weterani polskiego jazzu - Sekstet Jana Ptaszyna Wróblewskiego i Sekstet Janusza Muniaka.

- Trzaskowski będzie też obecny po drugiej stronie Piwnicy, w "Pracowni"...

- Uruchomimy tam scenę młodych. Tam też przez cały miesiąc będzie czynna wystawa "Jazz Polski 1958" w fotografiach Andrzeja Wasylewskiego, studenta II roku Łódzkiej Szkoły Filmowej oraz prezentowane będą filmy dokumentalne Wasylew-skiego poświęcone głównie Trzaskowskiemu.

- A naprzeciwko, w samej Piwnicy pod Baranami, jak zawsze od 21 grać będą muzycy z Polski i Europy.

- W tym pierwszy raz obecny na tym festiwalu Witold Rek, mój kolega z klasy, mieszkający od lat w Niemczech, niezwykle ceniony w Europie kontrabasista. A z nim krakowski akordeonista Jarosław Bester. Poza tym czołówka polskiego jazzu, również młodego, m.in. z kwartetem High Definition, który wrócił ostatnio z sukcesami z Gulf Jazz Festival w Kuwejcie i Katarze. W sumie, wliczając zaczynające się każdego dnia o północy występy Jurka Bożyka, odbędzie się w lipcu około stu spotkań z jazzem.

- A już pojutrze tradycyjna Niedziela Nowoorleańska na Rynku Głównym.

- Poprzedzona kolorowym korowodem spod Bramy Floriańskiej z udziałem muzyków krakowskich zespołów, które od godziny 18 będą grać na Rynku. Wystąpią: Jazz Ball Ball Orchestra z wokalistą Stanleyem Breckenbridgem z USA, Big Band Małopolski, Boba Jazz Band, Old Metropolitan Band i Beale Street Band z Jurkiem Bożykiem. Tak zaczniemy 29-dniowe wielkie krakowskie święto jazzu. Zapraszam.

Rozmawiał WACŁAW KRUPIŃSKI

Bilety na koncerty są już w sprzedaży. Szczegóły: www.cracjazz.com