Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie wyburzanie w Podgórzu

Arkadiusz Maciejowski
Tony gruzu zalegają w rejonie ul. Wielickiej i Powstańców Śląskich
Tony gruzu zalegają w rejonie ul. Wielickiej i Powstańców Śląskich Marcin Walus
Inwestycje. Rejon skrzyżowania ulic Wielickiej i Powstańców Śląskich wygląda dziś jak ogromne gruzowisko. Cały ten teren ma zostać posprzątany do końca października

W Podgórzu rozpoczęło się wielkie wyburzanie budynków. Kolejarze zrównali już z ziemią blisko 40 obiektów, kolidujących z planowaną łącznicą Zabłocie - Krzemionki. To dzięki niej pociągi będą mogły szybciej dojeżdżać m.in. z Zakopanego do Dworca Głównego PKP w Krakowie.

Główne prace wyburzeniowe prowadzone są w rejonie skrzyżowania ulic Wielickiej i Powstańców Śląskich. Okolica przypomina obecnie wielkie gruzowisko. Przykładowo, tuż przy przystanku autobusowym „Powstańców Wielkopolskich” zostały zrównane z ziemią dwa budynki, w których działały sklepy. Gruz nie został jednak od razu wywieziony, tylko ogrodzony siatką.

Takie same roboty prowadzone są po drugiej stronie skrzyżowania - w miejscu, gdzie znajdowały się głównie budynki magazynowe, hale fabryczne, warsztaty usługowe oraz biura. Oprócz tego był również jeden budynek mieszkalny i jeden mieszkalno-usługowy. - Do wyburzenia pozostał jeszcze budynek przy ul. Hetmańskiej - uzupełnia Dorota Szalacha z zespołu prasowego spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.

- A ja zupełnie nie rozumiem, dlaczego ten cały gruz i elementy zburzonych budynków nie zostały od razu wywiezione. Wygląda to po prostu strasznie - zauważa Janina Jodłowiec, mieszkanka Podgórza. Kolejarze obiecują, że wszystko zostanie uprzątnięte do końca października, czyli w ciągu najbliższych dziewięciu dni.

Dorota Szalacha tłumaczy także, że równocześnie z robotami rozbiórkowymi prowadzona jest przebudowa toru nr 1 w rejonie przystanku Kraków Zabłocie oraz przebudowa przyłączy sieci ciepłowniczej i wodociągowej. I te wszystkie prace (w zasadzie przygotowawcze do podstawowego zadania) potrwają jeszcze około dwóch miesięcy. Pod koniec roku ruszyć ma bowiem budowa głównych konstrukcji, czyli dwóch nowych olbrzymich estakad. To właśnie po nich - od stacji Kraków Krzemionki, nad skrzyżowaniem ul. Wielickiej i Powstańców Wielkopolskich oraz dalej nad ul. Hetmańską aż do stacji Kraków Zabłocie - poprowadzone będą tory. W najwyższym punkcie estakada mierzyć będzie 14,5 metra, w najniższym - 7,51 metra. Długość każdej z nich wyniesie ponad kilometr.

- W najbliższym czasie nie są jednak jeszcze planowane zmiany w organizacji ruchu dla samochodów w rejonie Zabłocia i Krzemionek - podkreśla Dorota Szalacha.

Przypomnijmy, koszt całej inwestycji, która formalnie rozpoczęła się we wrześniu, to ponad 300 milionów złotych. Prace mają potrwać około 18 miesięcy i zakończyć się w połowie 2017 roku. Dzięki nowej łącznicy pociągi kursujące m.in. na trasie Kraków - Zakopane nie będą już musiały wjeżdżać na stację w Płaszowie i tam zmieniać kierunku, lecz będą mogły bezpośrednio dojeżdżać do Dworca Głównego PKP, co teraz jest niemożliwe. To zaś da krótszy czas przejazdu - nawet o 15 minut.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski