Wieloboista? Tak, ale tylko na treningu. Oto powyżej Marcin Urbaś w nietypowych dla siebie rolach lekkoatletycznych. Zawodnik AZS AWF Kraków został sfotografowany na stadionie AWF w swym mieście. Sprinter trenuje nie tylko sprinty. Musi być wszechstronny i trenować nawet tak odmienne dla swej profesji konkurencje jak pchnięcie kulą czy pokonywanie płotków. Najważniejsze, aby osiągnąć formę. Urbaś pojechał teraz do Spały i chce pobiec na którymś z mityngów 23 lipca, aby wywalczyć minimum A (20,59) na 200 m do mistrzostw świata. Na razie ma minimum B 20,75 oraz duże nadzieje na udział w Helsinkach w biegu reprezentacyjnej sztafety. Po naciągnięciu mięśnia podczas mistrzostw Polski w Białej Podlaskiej na szczęście wraca do zdrowia...
Jan OtaŁĘga
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
