Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiemy, do kogo należy stojący w śmieciach "smok wawelski". Jest dla niego nadzieja [ZDJECIA]

Arkadiusz Maciejowski
Jest szansa, że skwer z tajemniczym smokiem przy ulicy Kornela Makuszyńskiego w Nowej Hucie zostanie w końcu odnowiony. Konkretnych terminów na razie jednak brak.

Małgorzatę Swobodę, mieszkankę Krakowa i naszą czytelniczkę, poruszyło zaniedbane i zaśmiecone otoczenie wokół „Smoka Wawelskiego”. Nie chodzi jednak o tego stojącego nad Wisłą i obleganego przez turystów, a tajemniczego i mało komu znanego z Nowej Huty.

„Chciałam Was zainteresować smokiem (zresztą bardzo uroczym), którego podobizna znajduje przy ulicy Kornela Makuszyńskiego. Z pewnością lokalizacja tego zwierzaka nie jest przypadkowa, wszak pan Makuszyński napisał książkę „O wawelskim smoku”. I nic by nie było w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że skwer i otoczenie z sadzawką, na którym umieszczono smoka, jest w przeokropnym stanie” - pisze w mailu do naszej redakcji. I dodaje, że nikt nie dba o ten teren od lat. „A szkoda, bo brakuje nam miejsc do rekreacji i odpoczynku w Krakowie” - dodaje Małgorzata Swoboda.

W Krakowie mamy dwa smoki. Jeden stoi wśród śmieci [ZDJĘCIA]

Gdy wczoraj rano opublikowaliśmy apel czytelniczki w internecie, sprawą zainteresowała się radna miejska Małgorzata Jantos. „Trzeba sprawą się zająć. Przykro, że smok krakowski w śmieciach stoi. Może gdzieś go przenieść? Piękny jest” - napisała na facebooku radna Jantos. - Będę starała się dowiedzieć więcej na temat tego monumentu. Przede wszystkim czy stoi na terenie gminy. Jeśli tak, to podejmę działania, by miasto zadbało o ten skwer i pomnik - podkreślała wczoraj ok. godz. 13 już bezpośrednio w rozmowie z nami.

Drążąc sprawę, skontaktowaliśmy się następnie z Zygmuntem Bińczyckim, przewodniczącymi Rady Dzielnic Bieńczyce, jak i z Andrzejem Dziedzicem, szefem Rady Dzielnicy Wzgórza Krzesławickie (ul. Makuszyńskiego rozdziela te dzielnice). Panowie byli zaskoczeni obecnością smoka w tym rejonie. - To ciekawa historia. Pojadę na miejsce i sprawdzę co można zrobić, by ten skwer ze smokiem wyglądał lepiej - zadeklarował Andrzej Dziedzic.

W międzyczasie sami pojechaliśmy na ul. Makuszyńskiego. I udało nam się ustalić, że skwer, na którym stoi smok, należy do skarbu państwa, ale został oddany w użytkowanie wieczyste zakładom Libet, produkującym kostkę brukową. Ale... to nie ona postawiła monument. - Pomnik został przejęty wraz z terenem po poprzednim właścicielu, więc trudno jest nam się wypowiadać na temat jego historii - informuje firma Libet.

Jest jednak szansa, że skwer zostanie odnowiony, a zapomniany „smok wawelski” stał będzie w bardziej estetycznej przestrzeni. - Mamy świadomość, że wygląd terenu pozostawia wiele do życzenia i chcielibyśmy to zmienić. Przygotowaliśmy wstępny projekt rewitalizacji, jednak nie możemy na ten moment zadeklarować konkretnego terminu wprowadzenia go w życie - dodaje firma Libet. Ważne jednak, by na początek teren został chociaż wysprzątany...

Nie wykluczone, że w sprawę włączy się też miasto. - Zrewitalizowanie skweru wymagałoby porozumienia z firmą, na której terenie się znajduje. Nie jest to wykluczone, ale właśnie z uwagi m.in. na sprawy własności działki, nie jest to temat do rozstrzygnięcia w krótkim czasie - zaznaczają pracownicy Zarządu Zieleni Miejskiej. Choć jednocześnie podkreślają, że skwer jest na terenie przemysłowym. „Są tam siedziby różnych firm. Ciężko mówić o rekreacyjnym charakterze tego miejsca” - dodają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski