Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wierchy świętowały

Redakcja
Krzysztof Pędzimąż z Wierchów (z lewej) w pojedynku z Patrykiem Kołodziejem z Puszczy FOT. MACIEJ ZUBEK
Krzysztof Pędzimąż z Wierchów (z lewej) w pojedynku z Patrykiem Kołodziejem z Puszczy FOT. MACIEJ ZUBEK
W ramach obchodów 65-lecia istnienia KS Wierchy Rabka w sobotę rozegrano mecz towarzyski z zespołem drugoligowej Puszczy Niepołomice.

Krzysztof Pędzimąż z Wierchów (z lewej) w pojedynku z Patrykiem Kołodziejem z Puszczy FOT. MACIEJ ZUBEK

PIŁKA NOŻNA. Nagrody dla najwybitniejszych zawodników w historii klubu

Wierchy Rabka - Puszcza Niepołomice 1:6 (0:3)

0:1 Olszak 29, 0:2 Mizia 41, 0:3 Olszak 45, 0:4 Janik 52, 0:5 Balawander 79, 1:5 P. Świder 81, 1:6 Kwieciński 83. Sędziował Jan Chlipała z Tylmanowej oraz Marcin Niewiarowski z Rokicin Podhalańskich oraz Marcin Tesarski . Widzów 500.

Wierchy: Potaczek - Zając, Majerski, Czyszczoń, Śmieszek, P. Świder, K. Pędzimąż, Skawski, Zachara, K. Gacek, D. Świder oraz Tupta, Celing, Bochnak, Gromczak, Nawara, P. Gacek, S. Pędzimąż.

Puszcza: Kwedyczenko (30 Stępniowski, 30 Sobieszczyk) - Tarasek (46 Wasyl), Dąbek (46 Kołodziej), Stróżnik (46 Balawander), Janik (78 Tarasek), Szymonik (46 Lizak), Olszak (60 Różycki), Kałat (46 Kwieciński), Cholewiak (46 Nowak), Moskwiak (46 Zontek), Mizia (76 Moskwiak).

Rywal na tę okazję nieprzypadkowy, wszak trenerem Puszczy jest Dariusz Wójtowicz, który w połowie lat 90. przez dwa lata występował w drużynie z uzdrowiska. - Bardzo miło wspominam ten czas. Grałem wtedy wspólnie z moim przyjacielem, nie żyjącym już niestety Jarkiem Giszką. To była wówczas mocna drużyna, świetnie zarządzana przez Jana Blańdę, człowieka, który trzymał klub w ryzach, przyciągał sponsorów. Takich ludzi dziś brakuje Wierchom. Efekty jego pracy były bardzo widoczne. Graliśmy w IV lidze i byliśmy bardzo blisko awansu. Niestety, przez - nie boję się już dziś użyć tego słowa - przekręty na olbrzymią skalę nie dane nam było to osiągnąć. - zapewnił szkoleniowiec Puszczy, który tuż przed meczem z rąk obecnego prezesa Wierchów Tomasza Traczyka odebrał pamiątkową statuetkę zasłużonego dla klubu. Razem z nim odznaczenia odebrali Piotr Gacek oraz Sławomir Pędzimąż, czołowi przez lata zawodnicy, którzy niedawno zakończyli karierę. Pierwszy gwizdek poprzedziła minuta ciszy poświęcona zmarłym piłkarzom, trenerom, działaczom i sympatykom Wierchów, m.in. Stanisławowi Wojdyle, Władysławowi Jaszczyszynowi, Jarosławowi Giszcze czy Łukaszowi Miśkowcowi.

Spotkanie emocji większych nie dostarczyło. Oba zespoły dzieliła różnica kilku klas. Honorowe trafienie dla gospodarzy zdobył przy stanie 0:5 w 83 min Paweł Świder, po ładnej indywidualnej akcji, zakończonej celnym strzałem z ostrego kąta.

Tuż przed meczem Wierchów z Puszczą swój pojedynek rozegrali oldboje rabczańskiego klubu, których przeciwnikiem była Reprezentacja Polski Mistrzów Lig Halowych. Mecz zakończył się przegraną zawodników z Rabki 3:9. Sobotnie obchody kończył pokaz technik walki zaprezentowany przez byłego mistrza świata w kickboxingu Łukasza Jarosza oraz jego podopiecznych. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta.

Maciej Zubek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski