Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wierszowisko

Józef Baran
Łukasz Nicpan, po wydaniu w ubiegłym stuleciu debiutanckiego tomu, przez 30 lat milczał jako poeta (zaszył się z żoną w Puszczy Kampinoskiej), a w ostatnim okresie wydał trzy doskonałe zbiory, będące owocem tamtych pozornie martwych twórczo lat.

Jeden ze zbiorków „Kobieta czytająca list” otrzymał w Krakowie Nagrodę im. Bednarczyków (2015).

Najnowszy, jeszcze ciepły zbiorek „Domowa księga rodzaju” zawiera bardzo osobiste, mądre i piękne wiersze opowiadające o świecie poety i tworzące jednorodną całość, w których to co prywatne zbiega się z tym co uniwersalne.

ŁUKASZ NICPAN

MOTYLE
Oderwane od ziemi mają coś ze złudzenia
przywidują się w słońcu
nad kwiatem

i coś z nauczycieli
lecz tych z powołaniem
co uczniom swym świecą przykładem

mistrzowie krótkiego życia nie baczący na nic
na nic w całym wszechświecie
(łącznie z czasem co obok nich biegnie)

jestem zbyt duży
zbyt ciężki poważny
niewiele się od nich nauczę
a chciałbym

już robię postępy
lecz małe

pod osłoną nocy
we śnie

MAŁA DZIEWCZYNKA NA HULAJNODZE
Wjeżdża w życie posuwiście potoczyście
wzdłuż kamiennej balustrady, górą skarpy
mija wazy marmurowe winogrona
lewą nóżką odpycha parkową alejkę
cała Ziemia, choć taka ogromna
okręca się pod tym dotknięciem

i oto już siedzi na ławce staruszka
w czarnym berecie
palce splotła na chudej torebce
z ciepłym uśmiechem
odprowadza spojrzeniem
dziewczynkę na hulajnodze

ale tylko jednym okiem
tym które zazdrości

nie tym drugim
które współczuje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski