Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wierszowisko

Józef Baran

Monika P. z Krakowa Wyczuwam z niektórych fragmentów Twoich próbek, że jesteś obdarzona kulturą słowa, nie rzucasz słów na wiatr, nie upychasz ich byle jak do wierszy. Znajdują się w nich zaczątki czegoś ciekawego, np. „czasami chciałabym zapomnieć przeszłość/ narodzić się na nowo/ pozostając sobą”. Ale dalszy ciąg: „czasami chciałabym wymazać/ resztki nieprzyjemnych wspomnień/ żyć jak zwyczajny człowiek” – to już łopatologia.

Język poezji jest inny od języka gazetowego, od urzędniczej mowy-trawy czy od zwykłego ględzenia. Operuje obrazami, przenośniami, paradoksem, przemilczeniami, skrótem.

Podoba mi się przejmujące wyznanie z wiersza „jak mam uwolnić się z twych ramion”, ale jednak jest on, jeśli chodzi o formę, przegadany, dlatego jeszcze nie do druku.

Podoba mi się początek wiersza:

wciąż noce

bezsenne

w oczekiwaniu na ciebie

zlewają się w jedną gładką

taflę wody

studnia jest głęboka

i choć nie ma nurtu

porywa największych ślepców (…)

Ale w zakończeniu piszesz: „a ja wciąż z miłości? skaczę w ogień/w płomieniu twych źrenic”, co jest zbyt nagłym – bez podprowadzenia – przeskokiem do innego kręgu skojarzeniowego.

Liryka i logika mają ze sobą wiele wspólnego, choć pozornie wydaje się, że biały wiersz polega na przypadkowym zestawianiu przypadkowych skojarzeń.

Radzę unikać sformułowań pachnących z daleka kiczem: „Oczy moje/ dlaczego patrzycie w mrok tak pusto/ i tak nieposłusznie/nie potraficie wylać ani jednej łzy?”.

Wiersze są na razie za ogólne, za bardzo mgławicowe, trudno mi się dowiedzieć z nich czegoś bliższego, konkretnego o Twoim świecie. Pisz nie tylko wtedy, gdy jesteś zdołowana, ale też, gdy czujesz, że przepełnia Cię radość i chce Ci się żyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski