Wierszowisko

Na szczególną uwagę zasługują rozdziały dotyczące przeżyć ojca, na poły realistyczne, na poły fantastyczne. Wiele dowiedziałem się zarówno o Bielczy, jak i o zmieniających się obyczajach, o losach ludzi. Podoba mi się język opowieści - ma Pan talent narracyjny! - ale jeszcze większy podziw budzi Pana pracowitość pozwalająca zgromadzić tak bogaty materiał dokumentalny. Co do wierszy, nie dorównują prozie.

Obok ładnych obrazów, np. "zwijać na rolkę przestwór błękitnego nieba", zdarzają się kiksy poetyckie: "wymykam się czasem, gdy wszyscy śpią w marzycielską podróż ujmujących wizji". I tak to mniej więcej się przeplata w całym zbiorze wierszy, nad którymi radziłbym jeszcze bardzo mocno popracować, poskracać te i owe partie, wyeliminować wytarte zwroty oraz zużyte metafory, zanim zdecyduje się Pan na publikację książkową.

WŁADYSŁAW KURTYKA

LIST DO ŻONY
napisz list do żony
choćby z drugiego pokoju
podziękuj za troskę
magię chwil ulotnych
miłość serca
nieskażonego zdradą

napisz słowami prostoty
co do niej czujesz
jak bardzo ją kochasz
za to że jest z tobą
w dzień i w nocy
od wielu, wielu lat

napisz prosto z serca
moja ukochana
podziwiam Cię
szanuję
nadal jesteś piękna jak marzenie
z siwizną na skroniach

napisz najdroższa Ty moja
tyś całym moim światem
słodkim migdałkiem
baśniowym stworkiem
słyszę bicie Twego serca
choć dzielą nas drzwi

a jeśli napisać nie potrafisz
pomimo dobrych chęci
nie spocznij na laurach
nie siedź z założonymi rękami
wstań i idź
powiedz jej samej, że wciąż ją kochasz
choć dzieli was mur
milczenia