Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wierszowisko

Józef Baran
Katarzyna Lisowska – urodzona 15 czerwca 1990 r. w Wadowicach, studentka ostatniego roku pedagogiki, studiowała także historię na UJ – opublikowała w krakowskiej „Miniaturze” dwa tomiki.

Drukowała dotąd w Nowym Dzienniku, Gwieździe Polarnej, Migotaniach, Metaforze i paru innych czasopismach literackich.

Wiersze z nadesłanego elektronicznie zbioru „W panteonie człowieczeństwa” (nie podoba mi się ten patetyczny tytuł) wzbudziły przy czytaniu mieszane uczucia. Jest w nich jednak coś intrygującego, jakaś wieloznaczna niedookreśloność i pewien rodzaj dojrzałości. Im dalej w metafory, tym ciekawiej.

Namawiałbym Panią do większej wyrazistości, bo choć oceniam pozytywnie odwagę eksperymentowania i przestrzenność wierszy, czasami mam wrażenie, że może zbyt łatwo rozpływają się we mgle?

***
KATARZYNA LISOWSKA

* * *
A my idziemy tak spokojnie
we wszystkie strony naraz.
Rozchodzimy się pomiędzy
domy, idziemy przez mosty, które czasem
zapadają się z nami.
Idziemy po kładkach rzecznych,
mijamy drzewa, obłoki, gwiazdy.
Przemijamy, jak liście, wiatry, domy,
które grzęzną w swych fundamentach,
jakie wznosiliśmy swymi rękoma.
Idziemy przed siebie,
milknie za nami nasz mały świat.
Zostawiamy go jak skorupkę po orzechu.
Kurczy się, pęka na najdrobniejsze części.
Pękają odłamki.

Wiersz o ciszy

Ciszej, ciszej i jeszcze ciszej.
Coraz spokojniej.
Deszczowy dzień za oknem.
Zegar stary na ścianie.
Ten sam rytm w klatce piersiowej od lat
stukocze.
Zakładam koszulę, jeden rękaw, drugi.
Myślę o poranku, co zrobię, układam plan na dzień.
Układam myśli na dzień po nocy.
Układam siebie, porządkuję jak szufladę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski