Inżynier (szef firmy), myśliwy (hobby), autor kilku interesujących tomików. Lesiński wart jest pochwały. Pisze wiersze mądre, obrazowe, przejrzyste, proste, a równocześnie od serca. Czasami bywa zbuntowany i przekorny.
Oto dwa, będące obrachunkiem z życia. Ich autor zdążył nagromadzić w przeciągu 70 lat tyle doświadczeń, że ma od siebie coś ciekawego do powiedzenia. Zaprzecza tezie, że poezja jest pisana przez młodych i dla młodych.
***
KRZYSZTOF J. LESIŃSKI
***
urodziłem siebie
wiele razy
posadziłem drzewo
wokół niego
zbudowałem świat
wiem już
że to nie ja
zdobyłem Troję
że nie pyta się
nasienia o pozwolenie
na siew
wraz z dniem
kłaniam się słońcu
nocą
podążam za księżycem
piszę samotnością
piórem
ze złamanego skrzydła
tulę się do obłoków
dziękuję nadziei
za obietnicę
***
w samotności biorę w dłonie
moje stare skołatane serce
oceniam swoje trafne dokonania
i fatalne decyzje
zaniechania oraz pomyłki
bawię się w grę:
„co by było gdybym…”
myślę z żalem
ale bez strachu
o zbliżającej się śmierci
ze wzruszeniem wracam
do pierwszej miłości
która z upływem czasu
staje się droższa
i bliższa
jakby to było wczoraj
serce w dłoni bije szybciej
i po chłopięcemu uśmiecha się
do dziewczyny w ostatniej ławce
(X 2014)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?