Występował na scenie i przed kamerami, ale oprócz tego zawsze coś na boku pisał i malował. Przysłał mi swój nowy, trzeci zbiorek wierszy „Płoty, mury, kamienie”, z którego postanowiłem przedrukować parę wierszy, ponieważ niektóre przypadły mi do gustu.
Są pomysłowe, nie- przegadane, zawierają niegłupie myśli niebanalnie wyrażone, poza tym przekonują do siebie życiową prawdą i dyskretnym humorem. Tomiki przeważnie wychodzą dziś w malutkich nakładach, nie docierają do księgarń, więc warto zasygnalizować, że wyszły, skoro na to zasługują, tym bardziej, że autor „Płotów, murów i kamieni” to nasz człowiek; krakowianin, mieszka na Kurdwanowie.
HENRYK MAJCHEREK
ROZSTANIA
To prawda.
Punkt malejący w oddali znika!
Zawsze.
Przepada za horyzontem.
Tam wiedzie swoje nowe życie!?
A ja znowu odprowadzam
Kogoś wzrokiem
Aż do przepaści na skraju ziemi
I żyję…
Zupełnie sam.
***
Telefon milczy już trzy tygodnie
Nie dzwoni.
Wyrzucę go chyba
Do żółtego pojemnika
Z napisem plastyk!
Jest mi zupełnie niepotrzebny!
- Milczeć to ja też potrafię…
Coraz częściej.
POECI XX WIEKU
Podobno pewien
Podziwiany mędrzec
Powiedział że świat
Może ocalić tylko
Poezja.
Poeto ze Zduńskiej Woli,
Poeto z Tarnowskich Gór
Ja i ty z nieustalonego
Miejsca zamieszkania -
Robaczki świętojańskie
W księżycowym lesie -
Bierzmy się do roboty.
KRÓTKI WIERSZ SZPITALNY
zdrowie - wracaj
życie - zostań
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?