Wierzbowianka. Grają pierwszy sezon i już zdobyli awans

- Zupełnie nie liczyliśmy na ten awans. Tak dobra postawa chłopców, nawet dla nas była dużym zaskoczeniem. Oni trenują dopiero od roku i pierwszy raz zostali zgłoszeni do rozgrywek - przyznaje prezes klubu z Wierzbna w gminie Koniusza, Jarosław Pokorniak.

Sukcesu nie zapowiadał też start rozgrywek. Podopieczni trenera Michała Sowuli rozpoczęli od porażki 0:3 z Akademią Piłkarską Płaszów i to na własnym boisku. Potem wiodło im się dużo lepiej. Z 10 rozegranych spotań wygrali 8, ponosząc tylko 2 porażki. Druga przytrafiła się w pojedynku z Grębałowianką (0:2). - Tej drugiej przegranej nie liczę. Mieliśmy już zapewniony awans, a mecz został rozegrany na boisku typu orlik i według zasad obowiązujących w niższej grupie wiekowej - opowiada prezes.

Najważniejsze dla układu końcowej tabeli okazało się pokonanie u siebie Sokoła Kocmyrzów 2:0. Na koniec oba zespoły zgromadziły tę samą ilość punktów (24), ale awans wywalczyła Wierzbowianka dzięki wygranej w bezpośrednim pojedynku. Cennym rezultatem było też wyjazdowe zwycięstwo 4:2, odniesione nad rezerwami Hutnika. To właśnie w tym spotkaniu awans do II ligi młodzików stał się faktem.

Drużynę młodzików Wierzbowianki tworzą chłopcy z roczników 2004 i 2005. W większości są mieszkańcami gminy Koniusza: Wierzbna, Wronina, Biórkowa Wielkiego i Małego, Piotrkowic Małych. Są też zawodnicy z Rudna Górnego w gminie Igołomia Wawrzeńczyce. Dla większości Wierzbowianka jest klubem macierzystym, choć Dawid Jagła trenował w Proszowiance, a Kamil Zapała w Wiarusach Igołomia. Zespół trenuje na boisku w Wierzbnie, a zimą w hali w Koniuszy. Udział w wywalczonym awansie mają też rodzice, którzy dowożą synów na treningi.

Oni wywalczyli awans: Piotr Migas (bramkarz), Bartosz Burek, Krystian Caba, Bartosz Dej, Dawid Jagła, Dawid Kacperek, Krystian Koperczak, Oskar Maj, Patryk Michalski, Bartosz Nowak, Dominik Pokorniak, Kacper Pokorniak, Marcin Sobieraj, Patryk Świętek, Daniel Włodarczyk, Kamil Zapała, Oskar Zaręba.