Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wierzynek bez wina? Restauratorzy pokrzywdzeni przez miejskie przepisy

Agnieszka Maj
Agnieszka Maj
W Wierzynku można jeszcze zamówić alkohol do obiadu
W Wierzynku można jeszcze zamówić alkohol do obiadu fot. Wojciech Matusik
Kontrowersje. Alkoholu może zabraknąć w renomowanych restauracjach, ale nadal będzie sprzedawany w osiedlowych kioskach.

W Wierzynku, najsłynniejszej krakowskiej restauracji, po raz pierwszy może zabraknąć wina. Inni właściciele lokali gastronomicznych także obawiają się, że wkrótce nie będą mogli sprzedawać alkoholu .

Wszystko przez nowe przepisy, jakie przygotowali urzędnicy i uchwalili radni. W lipcu tego roku wprowadzili dzielnicowe limity na sprzedaż alkoholu (z wyjątkiem piwa) dla pubów, restauracji i sklepów. Limit dla lokali w Starym Mieście wynosi 685. Ale chętnych jest więcej. Jeżeli więc dany lokal traci koncesję, to trafia na koniec kolejki. To oznacza oczekiwanie na przywrócenie zezwolenia nawet przez kilkanaście miesięcy.

Jeżeli przepisy szybko się nie zmienią, to Wierzynek może stracić koncesję na alkohol. Potem restauracja będzie musiała czekać w kolejce na wydanie przez magistrat kolejnego zezwolenia.

- Po raz pierwszy może być u nas tak, że nie da się zamówić wina do obiadu. Trudno to będzie wytłumaczyć gościom, a zwłaszcza cudzoziemcom, którzy są przyzwyczajeni do pewnych standardów - mówi Lucyna Rokitowska, pełnomocnik właścicielki Wierzynka.

Stałoby się więc tak, że w tym słynnym lokalu nie byłoby mocniejszego alkoholu prawdopodobnie po raz pierwszy od 1364 roku, kiedy odbyła się tam słynna uczta z udziałem wielkich średniowiecznego świata.

Bez alkoholu będzie plajta

Koncesje na alkohol to być albo nie być dla pubów, które działają w centrum miasta. Już teraz część z nich przygotowuje się do zwolnień i zamknięcia działalności. Pub B4 przy ul. Brackiej ma koncesję na sprzedaż alkoholu, której ważność wygasa pod koniec tego roku. - Dowiadywałam się, kiedy możemy dostać następną, okazało się, że może w czerwcu przyszłego roku - mówi Katarzyna Wójtowicz, menedżer pubu B4. - Dla nas oznacza to jednak zagrożenie istnienia pubu. Ludzie, którzy tutaj pracują, mogą zostać na lodzie - dodaje.

W podobnej sytuacji są setki właścicieli restauracji i pubów na terenie Krakowa. Część z nich utraci koncesje już w październiku. Nie wiadomo, jak długo będą musieli czekać na następną. Narzekają, że nie są jasne zasady starania się o przedłużenie pozwolenia. - Poprzednie zasady były klarowne - zaznacza Lucyna Rokitowska. - Można było złożyć wniosek o przedłużenie koncesji na dwa miesiące przed jej wygaśnięciem. A teraz nie wiadomo, kiedy to zrobić. Jeśli złożymy wniosek pół roku wcześniej, może nie być w ogóle rozpatrywany - dodaje pełnomocniczka właścicielki Wierzynka.

Limit w każdej dzielnicy

Przypomnijmy, przed lipcem 2016 roku był jeden limit na handel alkoholem dla całego Krakowa, który wynosił 2500 punktów (łącznie: sklepów i lokali gastronomicznych). Mieszkańcy, radni zabiegali jednak o zmniejszenie punktów z alkoholem. Szczególnie narzekali na osiedlowe całodobowe kioski z alkoholem.

W lipcu tego roku weszły więc w życie nowe limity - 1275 placówek handlowych oraz 1103 lokale gastronomiczne. Do tego wprowadzono limity dla poszczególnych dzielnic Krakowa. Na przykład w Dzielnicy I Stare Miasto limit ten limit wynosi 210 sklepów z alkoholem i 685 lokali.

Nowe przepisy spowodowały, że w sumie na całe miasto będzie o 122 zezwolenia mniej. Ustalono jednak, że zgody na sprzedaż alkoholu, które obowiązywały w lipcu, będą aktualne do końca ich terminu ważności. Później trzeba ustawić się w kolejce. Sytuacja na dzień 19 września była taka, że na wydanie zezwoleń oczekiwało 79 właścicieli sklepów i 48 wniosków z lokali gastronomicznych.

W przypadku Starego Miasta jest o 65 więcej chętnych na sprzedaż alkoholu w lokalach gastronomicznych niż miejsc.

- Ograniczenie limitów miałoby sens, gdyby na koniec kolejki trafiały lokale czy sklepy z alkoholem, na których działalność były skargi, udokumentowane przez straż miejską czy policję przypadki zakłócania ciszy i porządku - komentuje Barbara Zarzycka-Rzeźnik, radna z Dzielnicy I Stare Miasto. Jej zdaniem nie powinno być tak, że restauracje z wiekową, długoletnią tradycją, które są wizytówką miasta, mogą stracić koncesje.

Prawo na więcej nie pozwala

Urzędnicy wyjaśniają, że wszyscy przedsiębiorcy muszą być traktowani jednakowo. Powołują się na ustawę o swobodzie działalności gospodarczej. - Żaden przepis prawa nie przewiduje automatycznego wznowienia zezwolenia - mówi Jan Machowski z biura prasowego urzędu.

- Nie powinno być jednak tak, że koncesje będą odbierane losowo - komentuje Aleksander Miszalski (PO), radny miasta i Dzielnicy I. Jego zdaniem powinno się ograniczyć przede wszystkim limity dla sklepów z alkoholem, a w przypadku restauracji i pubów odbierać je tym, co do których są potwierdzone zastrzeżenia.

Zdaniem szefa klubu PiS w Radzie Miasta Włodzimierza Pietrusa trzeba poczekać na zmianę ogólnopolskiego prawa dotyczącego sprzedaży alkoholu. - To jedno z zamierzeń PiS. Liczymy na to, że prawo zostanie tak zmienione, aby miasto miało większy wpływ na kształtowanie zasad sprzedaży alkoholu - mówi Włodzimierz Pietrus.

Zagrożone lokale
Do końca roku koncesję stracą takie m.in. lokale:

Sfinks, ul. św. Jana 3

Tribeca, ul. Pawia 5

Loża Cafe, ul. Pawia 5

Pub B4, ul. Bracka 4

Restauracja w hotelu Rubinstein, ul. Szeroka 12

English Football Club, ul. Mikołajska 5

Winiarnia Pub Caffe Winne Grono, ul. Straszewskiego 27

Cafe Młynek, plac Wolnica 7

Około 50 właścicieli restauracji, pubów i kawiarni już złożyło wnioski o nowe koncesje, ponieważ obecne kończą się w tym lub w przyszłym roku. Na tej liście są - oprócz wyżej wymienionych firm - m.in.:

Dominium, ul. Podgórska 34

Dionizos, ul. Szpitalna 36

Hotel Legend, ul. św. Gertrudy 12

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski