Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Wilkołak" - przepustka do kina

DW
Tytuł brzmi groźnie, ale zachęcająco dla amatorów opowieści o wysysaniu krwi człowieczej. Przyznajmy, że film zaspokoi te ich - niespecjalnie zdrowe - upodobania.

"Wilkołaka" zrealizował Joe Johnston, przy realizacji swego dzieła w sposób aż nadto oczywisty odwołując się do klasycznych horrorów z pierwszej połowy dwudziestego stulecia, gdy kły z ekranu wyszczerzali Bela Lugosi czy Christopher Lee. Jako reżyser, niejakie uznanie w Hollywood zdobył Johnston "Rocketeerem", "Jumanji" i trzecią częścią "Jurassic Parku" - obrazami zatem z półki nie najwyższej, ocierającymi się o kicz. Po ostatnim jego dokonaniu spodziewać się więc należało "powtórki z rozrywki". Tymczasem widza spotyka miłe zaskoczenie. Film trzyma w napięciu, akcja poprowadzona jest wartko, a postaci protagonistów naszkicowano całkiem kształtnie. Ogromna w tym zasługa aktorów. Benicio Del Toro, Hugo Weaving i nade wszystko Sir Anthony Hopkins są na tyle wiarygodni, że skłonni jesteśmy uwierzyć w historię o ludziach żyjących po kilkaset lat z wilczym sercem w swych wnętrzach.

"Wilkołak" wyświetlany jest w kinie Krokus do czwartku, na seansach o godz. 16, 18 i 20.

(DW)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski