18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Winogrona - dobre na wszystko

WES
Fot. Theta
Fot. Theta
Jesień to m.in. pora winogron. Czas, kiedy są najsmaczniejsze i... najtańsze. Na placu kilogram można kupić już za 3,50 zł, a więc w cenie jabłek.

Fot. Theta

Zdrowie na talerzu

Nie przechodźmy więc koło nich obojętnie, gdyż są to owoce bardzo smaczne, orzeźwiające, dostarczające naszemu organizmowi wielu cennych składników odżywczych. W dodatku poprawią samopoczucie, co w okresie nasilania się jesiennych chandr i depresji jest nie do pogardzenia. Istnieje nawet lecznicza dieta, zwana ampeloterapią, która - według hematologów - pomaga w leczeniu anemii.

Winorośl to jedna z najstarszych roślin uprawianych przez człowieka. Już w neolicie zbierano owoce tych, dziko wówczas rosnących, krzewów. Archeolodzy dowiedli, że "udomowienie" winorośli nastąpiło w krajach Środkowego Wschodu w epoce wczesnego brązu, a więc ponad 3 tysiące lat przed naszą erą. W naszym kraju winnice zaczęto zakładać w XII wieku przy klasztorach, w których wyrabiano z winogron wino mszalne.

Dziś na świecie znanych jest około 10 tysięcy odmian winorośli. Prawie 70 proc. produkcji przeznacza się do wyrobu wina; ok. 10 proc. opuszcza suszarnie w postaci rodzynek, zaś tylko 20 procent to owoce deserowe, trafiające na nasze stoły. Najczęściej jemy je na surowo (i tak jest najzdrowiej!), ale mogą też stanowić urozmaicenie różnych potraw - od przystawek po desery.

Dla serca i mózgu

Winogrona są cennym źródłem potasu (210 mg w 100 g), witamin z grupy B, zwłaszcza tiaminy - B1 i niacyny - B3. W ich składzie jest też trochę karotenu, ryboflawiny - B2 i niewielka ilość wit. C, a także: wapń, żelazo, magnez, cynk, miedź, jod i bor. Zawierają też dużo (w sumie od 15 do 25 proc.) łatwo przyswajalnej glukozy i fruktozy - oba cukry występują w równych ilościach, kwasy organiczne (m.in.: mrówkowy, cytrynowy, jabłkowy, winowy) i przeciwutleniacze.

Dzięki dużej zawartości potasu owoce te wpływają na poprawę krążenia i utrzymania właściwego poziomu płynów w organizmie, przyczyniając się do obniżenia ciśnienia tętniczego. Powinny je więc włączyć na stałe do swej diety osoby chore na serce, nerki czy wątrobę, a także zażywający leki odwadniające, które powodują dużą utratę tego cennego pierwiastka. Warto, by miseczka winogron znalazła się również w zasięgu ręki osób uczących się, gdyż potas poprawia dotlenienie mózgu, zwiększając chłonność umysłu. Witaminy z grupy B także przyczyniają się do polepszenia sprawności umysłu, ułatwiając uczenie się i poprawiając koncentrację. Nie mówiąc już o tym, że łagodzą stres i nadpobudliwość nerwową.

Jesienią, gdy atakuje grypa i przeziębienia, jedzenie winogron pozwala zwiększyć odporność organizmu na infekcje. Dlatego powinny je często spożywać zwłaszcza dzieci, osoby starsze, osłabione i wyczerpane, a także kobiety w ciąży.

Owoce te mają dobry wpływ na układ pokarmowy, gdyż - dzięki zawartości błonnika - poprawiają perystaltykę jelit, zapobiegając zaparciom. Pobudzają też wydzielanie soków trawiennych, przyczyniają się do szybszego usuwania toksyn z organizmu, zmniejszają fermentację w jelitach i działają żółciopędnie. Bardzo istotne jest również ich działanie alkalizujące. Winogrona bowiem - nawet te kwaśne - przeciwdziałają zakwaszaniu organizmu, do którego przyczynia się jedzenie dużych ilości mięsa, a zbyt małej owoców i warzyw. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że nękające ich ciągłe zmęczenie, ból głowy, osłabiona odporność i kłopoty z cerą to właśnie objawy przewlekłego zakwaszenia organizmu.
Ze względu na zawartość rzadko występującego boru, winogrona powinny docenić także kobiety w okresie menopauzy. Pierwiastek ten ma bowiem wpływ na odpowiedni poziom hormonów żeńskich - estrogenów. Te z kolei nie tylko regulują proces wchłaniania wapnia, chroniąc tym samym przed osteoporozą, ale dodatkowo chronią przed chorobą niedokrwienną i innymi schorzeniami serca. Zdaniem amerykańskich naukowców, dieta bogata w winogrona może również chronić przed zespołem metabolicznym, który jest często zwiastunem miażdżycy i cukrzycy typu 2.

Ciemne zdrowsze

Choć u nas więcej zwolenników mają białe winogrona, trzeba wiedzieć, że znacznie zdrowsze są te ciemne - różowe i czerwone. Zarówno same owoce, jak i sok z ciemnych winogron, a także czerwone wino zalecane są w profilaktyce miażdżycy. Zbawienne dla ludzkich arterii działanie mają zawarte w winogronach flawonoidy - organiczne związki chemiczne, pełniące funkcję barwników i przeciwutleniaczy. To właśnie one podwyższają poziom dobrego cholesterolu HDL, a zarazem nie dopuszczają do utleniania niebezpiecznego dla zdrowia cholesterolu LDL. Tym samym zapobiegają miażdżycy. Flawonoidy mają również działanie przeciwnowotworowe, gdyż jako naturalne przeciwutleniacze walczą z wolnymi rodnikami, atakującymi komórki organizmu. Działają też przeciwzapalnie (przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo), a nawet przeciwalergicznie.

Flawonoidy znajdują się głównie w skórkach, pestkach i szypułkach winogron. Najskuteczniejszym przeciwutleniaczem, występującym w skórce tych owoców, jest resweratrol. Wykazuje on także silne działanie antygrzybiczne; ze względu na tę właściwość jest stosowany jako dodatek do żywności.

Wino z czerwonych winogron zawiera prawie 10 razy więcej przeciwutleniaczy niż to z białych. To właśnie dzięki niemu Francuzi rzadziej od innych nacji cierpią na chorobę wieńcową. Ponieważ nie wszyscy mogą raczyć się winem, warto pamiętać, że podobne właściwości ma sok z ciemnych winogron. Jest on zalecany np. na dolegliwości trawienne, zaparcia, przy zatruciach lekarstwami oraz - ze względu na to, że pobudza wydzielanie żółci - na kamienie żółciowe. Niestety, działanie soku jest znacznie słabsze, gdyż flawonoidy utleniają się w procesie obróbki owoców. Wino zaś powstaje podczas fermentacji w procesie beztlenowym, dzięki czemu zachowuje większość tych cennych związków. W dodatku w alkoholu, który jest dla nich rozpuszczalnikiem, przeciwutleniacze łatwiej przechodzą ze skórek i pestek do wina.

Ponieważ najwięcej cennych składników znajduje się w skórce i pestkach - najzdrowiej winogrona jeść w całości, nie odrzucając tych części. A jeśli już nie z pestkami, to na pewno ze skórką. Z dobrych składników pestek możemy natomiast skorzystać, stosując w kuchni tłoczony z nich olej, bogaty w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (dzięki nim obniża on poziom złego cholesterolu).
Panie winny pamiętać, że bogate w przeciwutleniacze winogrona działają także upiększająco na cerę oraz nawadniają organizm.

Niestety, winogrona - z powodu dużej zawartości cukru - są owocami dość kalorycznymi. 100 g zawiera 60-70 kalorii, a przecież zazwyczaj zjadana porcja jest znacznie większa niż 10 deka. Jeśli jednak mamy do wyboru talerzyk winogron czy zawierający taką samą ilość kalorii batonik czekoladowy lub paczkę chipsów, zawsze lepiej (i zdrowiej) wybrać owoce. Umiar w ich spożywaniu muszą jednak zachować cukrzycy i osoby z nadwagą.

(WES)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski