Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wioletta Matus - najlepszy sportowiec w 80-letniej historii Bronowianki Kraków.

Jerzy Filipiuk
Wiolettę Matus uhonorowano podczas jubileuszowej akademii klubu
Wiolettę Matus uhonorowano podczas jubileuszowej akademii klubu fot. Andrzej Wiśniewski
Sylwetka. Do mistrzostw Polski zawsze długo się przygotowywałam, ale nie do końca wychodziły mi te starty mówi Wioletta Matus, zdobywczyni 7 medali w MP w tenisie stołowym. Ładna kolekcja, w której zabrakło tylko złota w singlu. Nie przeszkodziło to w uznaniu krakowianki za najlepszego sportowca w 80-letniej historii Bronowianki.

Urodziła się w 1978 roku w Krakowie. Przygodę ze sportem zaczęła od... gimnastyki artystycznej, którą trenowała przez przez pół roku, gdy chodziła do I klasy szkoły podstawowej. Zmieniła jednak dyscyplinę.

- W szkole był nabór dzieci do sekcji. Okazało się, że gra mi dobrze idzie. Prezes klubu Kazimierz Skrzypek zapytał mnie, czy gdzieś trenuję. Tak trafiłam do Bronowianki - mówi.

Mając 10 lat wygrała ogólnopolski turniej „Przeglądu Sportowego” zawodniczek do lat 11, (nieoficjalne MP). W wieku 12 lat trafiła do kadry kadetek, a po roku zadebiutowała w ME w Grenadzie. W 1992 roku w ME kadetek w Topolcanach zdobyła brąz w mikście z Dariuszem Kichem. To właśnie ten sukces Skrzypek uznaje za największe osiągnięcie w historii klubu.

Prezesowi klubu marzyły się sukcesy ligowe. Bronowianka pokonywała kolejne szczeble rozgrywkowe, aż w 1992 roku znalazła się w ekstraklasie. Drużyna była amatorska, podobnie jak jej zaplecze organizacyjne: klubowy budynek z małą, słabo oświetloną salą, z dwoma piecami kaflowymi.

- Bardzo mile wspominam te czasy. Byłam młodą zawodniczką, troszczyły się o mnie Gosia i __Marta Syrdówny. Ich mama, pani Zofia, przynosiła herbatę... Tylko Anna Furtek miała jakieś doświadczenie - wspomina.

W 1992 roku w debiucie w ekstraklasie we własnej hali Bronowianka przegrała z Wandą 2:8. 14-letnia Matus wygrała pierwszego seta z o 18 lat starszą Jolantą Szatko-Nowak, jedną z najlepszych polskich pingpongistek w historii. Dwa lata później w przegranym 2:5 finale Pucharu Polski ze Startem Włocławek pokonała w pierwszym secie mistrzynię kraju Annę Januszyk, po raz kolejny dając próbkę swego talentu.

W miarę upływu lat stawała się podporą drużyny, która walczyła o miejsce na ligowym podium. W 1996 roku Bronowianka zajęła 4. miejsce. Matus nigdy nie poprowadziła drużyny do medalu w ekstraklasie, ale to ona jako pierwsza w klubie zdobyła medale MP kadetek, juniorek, młodzieżowców i seniorek.

W tych ostatnich wywalczyła 3 złote i 4 brązowe krążki. Po jedyny medal w singlu (brąz) sięgnęła w Gdańsku w 2001 roku. W półfinale uległa... swojej deblowej partnerce Januszyk.

Za największy swój sukces uważa brąz akademickich MŚ w 1998 roku w Sofii. Zdobyła go w deblu z Pauliną Narkiewicz.

Brała też udział w MŚ (1997 Manchester) i w kolejnych akademickich MŚ (2001 Pekin).

Jej atutami w grze były motoryka, swoboda i moc uderzenia piłki, szybkość. Preferowała atak topspinowy, lepiej grała forehandem niż backhandem. -_ Wada? Psychika. Często przegrywałam przez to, że się denerwowałam i spalałam psychicznie -___mówi.

Problemy z kręgosłupem zmusiły ją do zakończenia kariery w 2002 roku. A miała wtedy propozycję gry w Grenadzie.

- Załatwiał mi to kolega z kadry Dariusz Kich, który w Grenadzie mieszka do dziś. Łapały mnie jednak bóle, które ustawały i znów się pojawiały. Nie mogłam w końcu chodzić. Leżałam w szpitalu, ale nic to nie dało. Pomógł mi specjalista w Poznaniu. Po pół roku ćwiczeń w domu bóle zaczęły ustępować - mówi.

W 2006 roku urodziła Macieja, który potem próbował sił w tenisie stołowym, a teraz trenuje piłkę nożną w Mydlniczance.

Przez 5 lat pracowała w SMS przy ul. Szablowskiego (wychowawczyni w internacie). W ub. roku przez kilka tygodni pomagała byłej klubowej koleżance Annie Połeć (dawniej Felpel) szkolić dzieci w Bronowiance.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski